2 sztuki są w cieniu a jedna w słońcu. Ta na słońcu ma zawiązki pędzli, reszta nic. Ale cały ogród mam "opóźniony w rozwoju" w stosunku do ubiegłego roku. Na zdjęciach z początku września miałam już bordowe kwiaty na hortensjach a teraz ledwo liźnięte kolorem. Wiosna była długo zimna. Teraz dopiero rano są niższe temperatury, za 2 tygodnie nadgoni ale pytanie czy będize ciepła jesień czy zimna i szara. Zobaczymy. Ja z tym podlewaniem już nie daję rady. Założyliśmy automatykę (trawnik na razie nie wygląda dobrze). Na razie tylko zraszacze a na wiosnę, jak pusto na rabatach będzie, to kropelkowe rozłożymy. Krok po kroku zmiany wprowadzam.
Tak wiosna była zimna i sucha i dlatego.
Oby ta jesień była taka jak jest , tylko żeby ten deszcz padał od czasu do czasu.
Fajnie będziesz miała z nawadnianiem.To duża wygoda ,no i wszystko będzie podlane jak należy.
Ja póki co daję radę podlewać zraszaczem,ale może też kiedyś zrobimy nawadnianie
Posadziłam resztę wczorajszych zakupów i czekam na deszcz
Było... Wycięłam tutaj przekwitnięte knautie i zrobiło się łyso. Jedna jeżówka Virgin tylko została taka samotna,więc dokupiłam jej 2 koleżanki
W przyszłym roku dodadzę tutaj jeszcze werbenę