Świetna jest ta kamienna ławeczka.

Na zdjęciu z bukiecikiem pięknie skomponowałaś tercet kolorystyczny: wazonik, poducha i zasłony.

Łoj, co za paskudy...! Też bym się wściekła A masz jakieś tunele czy cuś? bo rozumiem, że główny podejrzany to nornice albo karczowniki...

Jesienią jedną taką francę widziałam...wyglądała na mysz polną....to pewnie to to dziadostwo....wrrr....wokół w końcu pola....
wsypałam jej trutki w te dziurki po tulipanach niech się nażre !

No masz! A to framuga jedna... cala zimę czekasz na tulipki a tu lipa. Szkoda miskow . U mnie tez dookoła pola i lasy, ale jeszcze nigdy nie zjadly mi cebul. Niektore dziewczyny cebulki sadzą w jakieś koszyczki.

W zeszłym sezonie walczyłam z kretem a teraz ta małpa....normalnie ręce opadają
Czosnki sadziłam w doniczkach ,a tulipanów mi się nie uśmiecha....pierwszy raz u mnie taka sytuacja...