Grażynko,akurat miałam w niedzielę -można powiedzieć- więcej czasu dla siebie i pobawiłam się w dekorowanie
Muszę jeszcze coś zrobić z resztą cementu,żeby się nie zbrylił Tylko muszę dokupić perlit na hypertufę.
W korycie znalazły się też rojniczki od Ciebie,przesadzone z doniczek.
A ciemiernik cuchnący też pięknie się rozrósł.Ale jak jeszcze nie ma widocznych pąków ,to chyba tej wiosny jeszcze nie będzie kwitł?

Ula,ja już teraz chętnie wracam do letnich fotek ...to te jesienne chyba tylko na bieżąco będą

Och Aniu. U Ciebie zawsze tak zjawiskowo.
Byłam dzisiaj w sklepie, oglądałam książki. Lubię ten klimat. „Emma” cz. 1 i 2. Jane Austen, piękne wydanie. Jak Twój ogród

Moja brzozy teraz złocą się na tle błękitu

Buczek też teraz świeci!

ElaS napisał(a)

Och Aniu. U Ciebie zawsze tak zjawiskowo.
Byłam dzisiaj w sklepie, oglądałam książki. Lubię ten klimat. „Emma” cz. 1 i 2. Jane Austen, piękne wydanie. Jak Twój ogród

O rany!!!Ale mi miło! Aż muszę przynajmniej pooglądać tą książkę, skoro romantyczna,to i obrazki pewnie romantyczne...
A dla Ciebie Elu jeszcze kilka obrazków z mojego jesiennego wydania ogrodu

Jeszcze jakieś wytrwałe różyczki:

Zielony soczysty trawniczek bardzo mnie w tym sezonie cieszy!

Jeszcze raz pokusiłam się na wrzosy, tym razem białe...

Każdy zakąteczek tak wymuskany - że tylko cmokać

anpi napisał(a)

Jeszcze jakieś wytrwałe różyczki:

Zielony soczysty trawniczek bardzo mnie w tym sezonie cieszy!

Jeszcze raz pokusiłam się na wrzosy, tym razem białe...

A wiesz Aniu, że te białe wrzosy ( moje to chyba Long White) to u mnie najtrwalsze, niezniszczalne. Może i u Ciebie będą takie. Oby, bo są bardzo ładne.I pasują do Twoich białych elementów ogrodzenia, konstrukcji na pnącza i innych białych dekoracji.

Aniu, piękna jesienna odsłona. Porządek, aż bije po oczach. Dekoracje u ciebie zawsze są wyjątkowe, możesz być dumna z siebie