Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

KasiaBawaria 08:37, 28 lut 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Pieekna patyna mchowa I moje ulubione metalowe pojemniczki
____________________
Zapraszam na kawe
AnnaMS 10:13, 28 lut 2020


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Rojniki i ciemierniki bardzo ładne Rojniki za mną chodzą już trzeci rok, a ciemierniki drugi, nie wiem co z tym fantem zrobić bo brak już miejsca na nie, już nic nie mówię o liliowcach i daliach, może coś wymyślę ...
____________________
Zielony zakątek z Antonówką
anpi 10:46, 28 lut 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8135
Basieksp napisał(a)
Pięknie się prezentują te rojniczki, no i te cegły porośnięte mchem, lubię takie klimaty

Dzięki za pochwały. Teraz to chociaż takie różyczki cieszą
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 10:49, 28 lut 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8135
Nowa12 napisał(a)
Ja też chcę chociaż jedną donicę mieć z rojnikami. Twoje zdjęcia jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzają. Może uda mi się w tym roku zrobić.

Jedną...-mówisz,coś czuję że na jednej się nie skończy!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
KasiaBawaria 10:54, 28 lut 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
AnnaMS napisał(a)
Rojniki i ciemierniki bardzo ładne Rojniki za mną chodzą już trzeci rok, a ciemierniki drugi, nie wiem co z tym fantem zrobić bo brak już miejsca na nie, już nic nie mówię o liliowcach i daliach, może coś wymyślę ...

Nawet w donicach nie?
____________________
Zapraszam na kawe
anpi 10:55, 28 lut 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8135
Dorota123 napisał(a)
Zachwycam się pięknymi ujęciami z rojnikami w korycie.

Mam jeszcze rojniki w zwykłej,podłużnej donicy,czekają na swoje miejsce i kompozycję Może jeszcze jakąś misę z hypertufy zrobię,albo trafię jakieś fajne,ciekawe pojemniki?
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 11:13, 28 lut 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8135
Anda napisał(a)
Nie, nie należy Miedzian to metal ciężki, który zostaje w glebie i niekorzystnie działa na organizmy tam żyjące. I nie należy pryskać miedzianem na zdrowe róże, bo Miedzian nie działa profilaktycznie. Jeśli grzyb się przypląta w czerwcu to róża i tak zachoruje.
Lepiej wzmacniać róże gnojówkami ze skrzypu lub żywokostu

Czyli zdrowych nie pryskam ! Myślałam, że on jednak profilaktycznie działa. Mączniak atakował mi tylko tą starą odmianę pnącej drobniutkiej róży, zresztą one chyba wszędzie łapią mączniaka. I już zastanawiałam się czy się jej nie pozbyć, ale mi szkoda ze względu na tą masę kwiecia. Latem jednak mączniaka złapała też róża Bouquet Parfait, wprawdzie delikatnie, ale jednak. I teraz myślałam, żeby i ją popryskać. Czy jak już raz miała, to już będzie łapać ? Czy coś działa zapobiegawczo? Warunki glebowe wszystkim różom sadzonym razem z nią zapewniłam takie same. Myślę, że dobre, obornika też nie żałuję. Gnojówką polecaną też podlewałam, ale tylko raz.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 11:19, 28 lut 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8135
Mgduska napisał(a)


Ja nie pryskam wcale, tak jak mówi Anda - za obornik moje róże mnie kochają. Niektóre łapią plamy, bo taka ich uroda, mozna spróbować przenieść, często zmiana miejsca bardzo pomaga. Chore listki obrywam, liście staram się mieć wyzbierane. Z czasem róże, które nie są traktowane chemią robią się odporniejsze. A czasem jest taka pogoda w sezonie, że nic się nie poradzi. Na dłuższą metę opłaca się wzmacniać róże w sposób naturalny i kropka

Moje różyczki młode i każda wiedza o pielęgnacji mi się przyda Bo i ja w tej dziedzinie początkującą!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Anda 15:15, 28 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33350
sierotka napisał(a)


Super rady zastosuję obornik obok mają ale od krowek czy pryskane mlekiem rozcieńczonym usuwają mączniaka ?


Nie usuwa, ale zatrzymuje rozwój. Tam działają kwasy mlekowe, których ten grzyb nie znosi, dlatego mleko musi być nie pasteryzowane.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 15:27, 28 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33350
anpi napisał(a)

Czyli zdrowych nie pryskam ! Myślałam, że on jednak profilaktycznie działa. Mączniak atakował mi tylko tą starą odmianę pnącej drobniutkiej róży, zresztą one chyba wszędzie łapią mączniaka. I już zastanawiałam się czy się jej nie pozbyć, ale mi szkoda ze względu na tą masę kwiecia. Latem jednak mączniaka złapała też róża Bouquet Parfait, wprawdzie delikatnie, ale jednak. I teraz myślałam, żeby i ją popryskać. Czy jak już raz miała, to już będzie łapać ? Czy coś działa zapobiegawczo? Warunki glebowe wszystkim różom sadzonym razem z nią zapewniłam takie same. Myślę, że dobre, obornika też nie żałuję. Gnojówką polecaną też podlewałam, ale tylko raz.


Masę kwiecia ma np. Mozart. Może warto wymienić tą różę na zdrowszą?

BP niekoniecznie musi łapać rok po roku mączniaka. Dużo zależy od warunków pogodowych. Jednak przycięłabym ją mocniej w tym roku. Ważne jest tutaj szybkie wysychanie liści. Najlepiej mieć słońce od rana, wtedy rosa szybko znika. W czasie upałów trzeba naprawdę dogłębnie podlewać, żeby róża nie miała stresu. Stres osłabia rośliny i wtedy szybciej łapią choroby.
Obornika nie musisz dawać co roku, no chyba, że masz piaski i ogólnie słabą glebę. Normalnie raz na dwa lata wystarczy. Kompost i gnojówka ze skrzypu. Ja jeszcze używam mleka (nie UHT) rozcieńczonego z wodą 1:5. Skrzypem należy pryskać regularnie. Poza tym na forum jest przepis na octan wapnia OW lub propionian wapnia PW. To też działa zapobiegawczo
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies