Lubię maj za soczystość zieleni i oczywiście za wszystkie majowe kwiatuchy!
Iryski z kocimiętką to fajna kumulacja niebieskości. Ciekawa jestem, czy tniesz liście irysków w sezonie?
Elu, śnieg oczywiście był i dobrze, bo chronił przed przymrozkami, żadnych roślin tej zimy nie zabezpieczałam, mam nadzieję, że dały radę.
Później trochę deszczu i teraz ziemia jest napita Roślinki nie mogą doczekać się wiosny i wszystko szybko rusza, muszę brać się za porządki w rabatach , bo już można rozdeptać cebulowe i niektóre byliny, a u mnie i tak ciężko gdziekolwiek nogę postawić tak gęsto posadzone wszystko
Liście ciemiernikom tez będę cięła.
Dokupiłam jeszcze obornika bydlęcego w granulkach, korę, perlit do wysiewów, trochę nasion do warzywniaka..., ciągle coś trzeba, jakoś końca nie ma tym zakupom
Dziś już nie wytrzymałam i zamiast kończyć dziania domowe, ruszyłam do ogrodu. Ale słoneczko mnie wywołało!!! U mnie nie jest za mokro, w sam raz!
Fajnie,że zajrzałaś, już ciekawa jestem co u Ciebie. Też nie próżnujesz! Piękne kolejne obrazy
Mój eM twierdzi, że ja w żadnych zakupach rozsądku nie mam! Ale akurat doniczkowych mam mało, bo jakoś nie mam do nich ręki Ale w zimie szczególnie coś zielonego kusi, a jeszcze jak kwitnie...!