Za oknem zima, a w sercu maj...!!!
Dzisiejszy dzień mimo zimowej aury upłynął pod hasłem : Nowy sezon ogródkowo - spotkaniowy uważamy za otwarty!!! Można nawet powiedzieć, że wstęga została przecięta Na dowód musi wystarczyć to zdjęcie i może kilka potwierdzających głosów...!?

Pierwszy w tym roku grupowy spacer po moim, jeszcze zaspanym zimowo ogrodzie i spotkanie przy kawie, ciasteczku i nie tylko, już tradycyjnie w Imbryczku Bardzo dziękuję uczestnikom za solidną dawkę śmiechu i pozytywnej energii!!!
Jak fajnie spotkać się z ludźmi z tą samą pasją i zainteresowaniami!
Czas upłynął nam jak zwykle za szybko i mam nadzieję, już niedługo na spotkania w cieplejszych okolicznościach ogródkowych

Też się dałam nabrać! Ale to chyba nabierają się te, które takich widoków doświadczyły na własne oczy

Piszesz, że słodki, a wygląda na zardzewiały

Tunel wysprzątany celująco! Teraz tylko trzeba czekać na wiosnę

Czekoladowy sekator wymiata

Haha a to czekoladowy senator
Ja pomyślałam że znalazłaś zagubione nożyce na tym spacerku ogrodowym i tak Ci zardzewiały
A wiesz czemu tak pomyślałam?
Bo ja tak znajduję narzędzia. A to mąż gdzieś zostawi i zapomni a to syn. I potem po zimie często coś znajduje. Ostatnio znalazłam śrubokręt.
eM przyszedł do domu i pyta - a gdzie ten śrubokręt był że tak zardzewiał? - W ogrodzie na ławce kochanie zostawiłeś

I co to ludzie nie wymyślą ...no nie? Żeby czekoladowy sekator? Przecież ogrodnikowi to nawet żal zjeść!! A jeszcze taką modną - zardzewiałą ozdobę ogrodową!?

Również zdarzają mi się takie zardzewiałe znaleziska, i nawet sztućce zaśniedziałe w kompostowniku