Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

Basieksp 10:20, 15 kwi 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10331
Makao napisał(a)

To ty tak jak ja. Tym razem jednak próbuję z wodą niechlorowaną bo ponoć to główny problem. Niektóre mam w deszczówce i też wszystko jest na dobrej drodze. Po raz pierwszy.


O to może jest mój problem z tą wodą, chyba sobie dziś jakieś patyki spróbuję zrobić
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
anpi 14:10, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
Makao napisał(a)
Ooo super. Ty już jesteś na prostej z patykami hortek. Gratulacje

Mam jeszcze patyki bukietówek powtykane do gruntu i Anabelek do donic, na razie listki im rosną, ale czy się ukorzeniają, to się dopiero okaże!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 14:12, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
Basieksp napisał(a)
No i znowu patyczkowe hortensje super a wiecie, że mi się to nie udaje, no tyle patyków już miałam, chyba jeszcze raz spróbuję, do skutku

Basiu trzeba próbować, przecież i tak się te patyki wyrzuca, to nawet jak nie wyjdzie, to trudno
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 14:30, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
Urszulla napisał(a)
Dobrze że te patyki hortensji wkładasz do doniczki bo potrzeba spokojnej przestrzeni do dobrego ukorzenienia. W gruncie bywa różnie. Fajny placyk powstaje, chętnie pooglądam w fazie robót.

Myślałam, że dzisiaj będę układać kostkę na placyku, ale od rana leje! Wczoraj kupiliśmy cement i jest nakopany na działce piach ( taki jaśniutki piaseczek mamy w podłożu) Ten tydzień miałam wolny, a od poniedziałku już pracuję, więc z czasem na ogród będzie gorzej. Dobrze że choć eM wziął się dziś za kończenie tarasu.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Roocika 14:38, 15 kwi 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Piękny placyk się szykuje! Z tymi pracami, co się same rozmnażają świetnie Cię rozumiem.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
anpi 15:15, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
Napia napisał(a)
Dużo się u Ciebie dzieje - mnóstwo pomysłów i kolejne zmiany. Ciekawa jestem efektu "po", ale czytam, że na to trzeba jeszcze będzie poczekać.

Mnie z patyczków nie udało się wyhodować hortek, łatwiejsze w moim przypadku okazało się wsadzenie patyczka w ziemię. A zdecydowanie najlepszym sposobem, który zawsze, ale to zawsze przynosi efekt, to robienie odkładów. To jednak wymaga czasu

Z ciekawości spróbowałam ukorzenić w wodzie, bo w gruncie kilka mi już się udało.
Nowe pomysły w ogrodzie ciągle się rodzą, gorzej z czasem na ich realizację Ale coś tam pomału się tworzy
Tymczasem cieszmy się wiosną, kwitną mirabelki i chyba tarniny, lubię to zapożyczone białe o tej porze tło

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 15:19, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198

____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Basieksp 17:36, 15 kwi 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10331
Noo te mirabelki dają popis, a jak tam musi być gwarno od pszczół
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
anpi 19:46, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gratuluję ukorzeniania. Ja z wierzbami smoczymi poległam na etapie wsadzenia do ziemi z tymi korzonkami z wody...
Trzymam kciuki za Twoje
Fajnie front robót wygląda, zmiany na całegoJa lubię takie fotki w trakcie wykonywania, można cos podpatrzyć i widać ile z tym roboty, a jak jest tylko gotowe i proszę to się wydaje, że to tak raz dwa i samo się zrobiło

Myślę, że jak ktoś sam wszystko robi, tak jak Wy to na pewno zdaje sobie sprawę ile z tym wszystkim zachodu, myślenia, czasu, siły, zaangażowania, a czasami poprawek, zmian, bo robi się coś po raz pierwszy albo bez wprawy Ale przecież z zatrudnionymi fachowcami też często tak jest( o ile się w ogóle ich znajdzie), a jeszcze zapłacić trzeba A Ci co się sami za pewne rzeczy sami nie biorą, to też pewnie wyobrażają sobie że z tym dużo roboty, której nie podołają i wolą zlecić innym. Ale mnie zwyczajnie nie stać na niektóre moje marzenia ogrodowe i nie tylko a z pomocą Ema spełniają się choć częściowo( choć on by wolał żebym ich już więcej nie miała)
Ale z stolarkę okienną sobie odpuściliśmy, znaleźliśmy solidnego fachowca,wprawdzie aż w woj. łódzkim ale w przystępnej cenie i takie widoczki mam teraz z tarasu:
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 19:53, 15 kwi 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8198
Napia napisał(a)
Dużo się u Ciebie dzieje - mnóstwo pomysłów i kolejne zmiany. Ciekawa jestem efektu "po", ale czytam, że na to trzeba jeszcze będzie poczekać.

Mnie z patyczków nie udało się wyhodować hortek, łatwiejsze w moim przypadku okazało się wsadzenie patyczka w ziemię. A zdecydowanie najlepszym sposobem, który zawsze, ale to zawsze przynosi efekt, to robienie odkładów. To jednak wymaga czasu

Chyba po prostu nie umiem siedzieć z założonymi rękoma i ciągle dokładam sobie roboty i innym( czyt.:Emowi)


____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies