W takich skarpetkach od święta, nijak było iść do roboty! Ale chyba mają jakieś przedłużone działanie leniotwórcze, bo dziś bez nich też mi się nic nie chce!
Ogród wykadrowany na fotkach jakoś wygląda, ale uwierz mi przy bliższy kontakcie wzrokowym sekator sam w ręce wpada!!! Tyle, że mój jeszcze nie naostrzony!D
Jeżeli chodzi o truskawkę to była dobra recenzja na stronie gdzie kupowałam, że Dobra, plenna aż do zimy, no i skusiły mnie te różowe kwiatki. Ale doświadczenia z nią nie mam, kupiłam przy okazji zakupu jakichś roślin ozdobnych. Jak znajdę gdzie ją kupowałam to Ci napiszę.
W przedświątecznym czasie trochę po cichu czerpałam z Waszych poleceń i inspiracji, to teraz się dzielę. Fajnie, że znalazłyście czas na forumowe pogaduszki, u mnie to zawsze gorący czas, ale lubię się poddać tym przygotowaniom świątecznym, wprawdzie wolę dekorowanie i pieczenie ciast od sprzątania i gotowania to jakoś z pomocą rodzinki podołałam wszystkiemu! A teraz odpoczywam i mogę teraz spokojnie pogadać i może ktoś wykorzysta moje, choć często też zmałpowane, albo zainspirowane czyimiś pomysły
Jak ta choineczka z łososiem i serkiem we francuskim cieście...czy rybką nadziewaną makiem( na Wiigilię)...albo amoniaczkową gwiazdką z migdałkim pod pachą( na BN) !
Właśnie trochę boję się posadzić kiścienie do gruntu, a zresztą fajnie wyglądają w donicy i w szklarni spokojnie już jeden zimował. A w gruncie i tak już nie mam miejsca na nie!
Dziękuję za pochwałę dekoracji, trochę się ich nazbierało. W większości wykorzstałam te co mam, tylko w innej konfiguracji, bodź robione z wnusią.
Aniu udało mi się tylko pograbić liście w podwórku bo jabłonka się wreszcie rozbiera ze zmrożonych. A dzisiaj pozamiatałam chodniki. Jutro mam plan coś może na rabatach ruszyć, ale to od pogody i samopoczucia zależy
U mnie resztę niezgrabionych liści gdzieś porozwiewało pewnie na rabaty i na drogę, ale mam na kostce i trawniku pełno świerkowych szyszek i łusek słonecznika z karmników oraz trawy już śmiecą źdźbłami. Myślałam, że może jutro się zbiorę do jakichś porządków, le widzę w prognozach deszcz...Więc zobaczymy...