Teraz paprykom świecę cztery godziny, włącza się jak robi się ciemno. Ale moje stoją na wschodnim parapecie. Więc myślę, że w dzień światła im wystarczy A może za słabe,bo słońca brak. Jakieś wysokie się robią .Na największą moc mam włączone doświetlanie. Ale tak właściwie to nie wiem jak powinno być. Może w dzień też włączyć choć na kilka godzin.
Myślę, że jeżeli doniczki ustawione są piętrowo nad sobą, albo wogóle nie w świetle okien tylko np. w pomieszczeniu, to trzeba cały czas doświetlać, tzn. z przerwą nocną, ale w dzień też świecić.
Muszę się wziąć za swoje agapanty, bo zaczęły uciekać z doniczki!( w dół do większej ceramicznej ozdobnej, w której stały )
Stoją jeszcze w piwnicy, ale mają wysoko do światła do okienka i ciągną się do góry.
One rosną w plastikowejagapanty mam do jednej donicy. Ta ceramiczna pełniła tylko rolę osłonki. Teraz przesadzę do większej też plastikowej, ale już się potem w niej dob ceramicznej nie zmieści.Trzeba będzie pomyśldć o innej.