Dziękuję! Ma się czasami wrażenie, że tam więcej kwiatów niż warzyw Ale zapewniam, że warzyw dla nas wystarczająco. Truskawy się rozrosły, że rządków nie widać, mus się za to wziąć. Sałata i koper tak się wysiały, że też trzeba ograniczyć, maliny, jeżyny do zerwania, cukinie przerastają,pomidory i papryki dojrzewają, fasolkę zerwałam i znowu nie kończaca się praca w warzywniaku i przetwarzanie plonów, a w ozdobnym kolejne doniczki do wysadzenia, a miałam nadzieję na luzik po nagraniu, bo ogarnięte! Ale dziś świętuję, a jutro dalsze upały, więc nie za wiele pewnie się zrobi
Dzieki!
Trawnik nówka( tylko pomiędzy "skrzyniami") z późnej jesieni ubiegłego roku. Deszczu sporo w tym sezonie, więc mam nadzieję,że się dobrze ukorzenił i będzie się spisywał!
Cynie siałam wiosną wprost do gruntu. Leję w dołek sporo wody , jak wsiąknie wysiewam, cienko przykrywam ziemią, przyklepuję , podlewam lekko i przykrywam włókniną, podlewam do wschodów-jak sucho.
Z tytoniu leśnego, w tym roku mam dużo bo się fajnie rozsiał i zastanawiałam się przerywając go jak wykorzystać i nie marnować.
Aniu warzywnik masz elegancki, wypracowany, jak wszystko u Ciebie
Aż muszę dopisać, bo widzę, że wrzuciłaś zdjęcia, jestem nieustanną wielbicielką tego zakątka w cegle z drzwiami, coś pięknego, znowu dopowiem i powtórzę - jak wszystko u Ciebie
Artystycznie!
Warzywniak długo ewaluował do tego stanu jaki jest. Włożyłam sporo pracy i starań. Ale przyjemniej się pracuje w takim ułożonym
Nie miałam tytoniu leśnego, nie wiem jakie ma właściwości.