Bardzo jestem ciekawa gdzie ustawisz te donice, czym obsadzisz ?
Tak myślę czy one nie są za wąskie, czy ziemia nie będzie za szybko w nich wysychać?
Ale to takie moje rozkminki I jeszcze czy one będą stabilne na tym postumencie, będziecie je tylko stawiać czy mocować na beton?
Mirko, w tych donicach będą rosły takie białe,ogrodowe gipsówki oraz limonkowe wilce chyba Ipomea.
Donica ma u góry średnicę około 24 cm. Czy będzie szybko ziemia wysychać? Może tak być. Może ja grubą folię od środka dam, oczywiście z dziurą? Tak mi do głowy przyszło jak o tym wysychaniu napisałaś.
Donice będą stały wśród krzewów bukszpanów i hortensji. Na rabatach. Takie są plany. Ale wiesz, jak nie będą tam pasowały to zobaczymy jeszcze gdzie.
Nie planujemy ich do postumentów mocować ale kto wie. Może trzeba będzie. One są ciężkie więc zrzucić nie tak łatwo. Ale jednocześnie jak miałyby upaść dziecku na nogę to też nie może tak być. Zobaczymy.
Dzięki Mirko za podsunięcie nowych tematów do rozważań. Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Pozdrawiam.
Basiu, jeśli donice nie będą ustawione w pełnym słońcu to nie będą się za bardzo nagrzewać, więc ziemia nie powinna tak szybko tracić wilgoci. Będzie dobrze. Piękne są.
Dorotko, mąż powiedział, że do wiadra sypał:
1)gotowy beton z worka, ok.pół worka 20kg,
2)perlit-około 1 słoik litrowy(do pierwszej donicy daliśmy więcej)
mieszał ręką suche składniki
3)dolewał wodę, tyle aby masa była dosyć gęsta.
Kładł ją do donicy ręką, potem wstawiał w to drugą, mniejszą doniczkę i uzupełniał masą betonową boki. Dobrze jest kilka prętów wstawić po bokach. Będzie pewniejsze, że nic nie rozpadnie się. W pierwszej, robionej przez nas, włożyliśmy druty po bokach i jest OK. Ale w następnych, podobno mąż już wiązał drutem ze sobą te pręty.
Ja robiłam z mężem tylko pierwszą donicę. Potem jeszcze trzy robił sam. Trzeba pamiętać aby dużą donicę wysmarować olejem wewnątrz a małą z zewnątrz.
Wyjmował gotowe donice po ok 2-3 dniach. Wcześniej wyjmowane rozpadały się.
Powodzenia Dorotko,
To takie większe ciasto.Tylko z formy wyjmujesz po 2-3 dniach.
Pozdrawiam.