Pod katem z kanapy pewnie byloby cos widac. Te drzwi nie bylyby zlym pomyslem bo z przodu chce wiate garazowa. I parkowac tylem i zakupy z bagaznika do spizarki. Ale i tak musialabym najpierw drzwi wejsciowe otworzyc, wiec zadna oszczednosc czasu

czyli chyba waskie dlugie okno nad blatem.
Do wnetrz jeszzce kupa czasu. Biale sciany, duzo szarosci. Spokojnie. Naturalne drewno. Podobnie jak na inspiracjach pewnie bo mi sie podobaja. Nowoczesnie.
Ogrodkowo na razie na spokojnie. W poniedzialek wycinka drzew. Wymierze sobie gdzie bedzie stal dom. I gdzie bedzie ogrodzenie pomiedzy dwoma dzialkami. Ten pomysl mi sie podoba bo bede miala 2 ogrody na raz haha. Balaganiarki z tylu z bylinowkami i porzadnie oszczednie z przodu

o ile sie uda mam nadzieje
Justynko, haha

no pewnie, wieche bedziemy swietowac

szafy do sufitu bez problemu, nie chce garderoby, nie wygladalo to dobrze ciuchy na wierzchu... robilabym szafy w garderobie teraz, a tu nie ma dodatkowego pokoju na to

a klamoty musze bardziej oganiczac i licze ze mi sie to uda, bo metraz oszczedny

i ciesze sie z tego nie powiem, chce nowoczesnie i minimalistycznie. W kuchni i spizarni i pomieszczeniu technicznym-kotlowni powinno sie sporo zmiescic, ciuchy w pokojach.
bedzie dobrze! mam nadzieje
Co do tej kuchni to widzialam u tego goscia jakies waskie te szafki. Kicha. Trzeba to policzyc i pomierzyc. Nie wiem jak jest w projekcie wydawaly mi sie normalne. Zastanawiam sie jednak nad rezygnacja z wyspy jakby co? Kuchnia do sufitu i szafki dolne i gorne pod i nad dlugim oknem? hm chyba tak zrobie. Na projekcie tez waskie te szafki. Wprawdzie gotowanie wtedy tylem, ale kanapa tez tylem haha

zobaczymy. Trzeba to przemyslec. Salon jest troche na styk a powiekszyc sie go nie da bo ma sciane nosna pomiedzy pokojem. hm