popcorn napisał(a)

Krysiu nie, co najwyżej weekend. Jak się wybiorę do Was w odwiedziny to skok tamże, forki, małe taplanko w jeziorku i powrót pod Łódź
urlop to ja mam kochana teraz pod koniec listopada dopiero heh

a chciałabyś się wybrać może? Kasia z Wawy też chętna

buziaki!

To jest dokladnie osadnik pokopalniany, kapiel zabroniona. Wysoko zasadowe srodowisko. Tylko spacer i zdjecia. Buźka

heh, szkoda. No ale cóz. Lepszy rydz dzięki Agatko!

wysłałam pismo do gminy z prośbą o jednoznaczne potwierdzenie że jak nie zrobię garażu w bryle tylko wiatę dostawioną do budynku to nikt się nie przyczepi. Lepiej niech się uda bo mam projekt kupiony. wprawdzie mogę go zwrócić do 30 dni, ale wolałabym nie... heh

Jak pamiętam czekałam specjalnie jakiś czas z wiatą, bo zmieniały się przepisy w 2015 roku i wiaty przy budynkach mieszkalnych lub na działkach przeznaczonych pod domy mieszkalne do 50 m kw są teraz bez pozwolenia na budowę. Ja na swoją w każdym bądź razie nie mam

dzieki. Dobrze wiedzieć Myślałam że do 35 m2

buziaki!

uuuhuuuu dawno mnie tutaj nie było a tutaj takie fajne wieści!! Super, że działka już jest [w sumie szybko Ci poszło!], super że i projekt już kupiony. Oby udało się fundamenty wylać jesienią i potem nic tylko planować dom i ogródek
Super, że wiesz co chcesz! Jednak przeszłość uczy na przyszłość. i jak to mówią, pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela a 3ci dla siebie. czy jakoś tak.

Projekt który wybrałaś jest b.fajny.Prosty, sympatyczny. a jego urządzenie może totalnie odmienić jego odbiór i jest to zawsze preferencją. Co do garażu w bryle to też bym sobie odpuściła, no chyba że miałabym wielkie pole do popisu [i tez finansowe].

Super, że roślinki namnażasz, kupujesz, dajesz im czas. Urosną i trochę kaski zaoszczędzisz .... na inne .

Byłyście w Albanii - powiedz mi - czy da się tam jechać z małym dzieckiem [17miesiecy] czy raczej nie?

Ewelina, spokojnie możecie jechać. Europejsko, wszystko się buduje, (jeszcze) tanio i dobrze. Taka Grecja 30 lat wstecz. Bezpiecznie. Polecam!

fajnie że zajrzałaś! No cośtam się dzieje ale wolałabym żeby szybciej

na pozwolenie na budowe czeka się 2 miesiąc więc liczyłam że zdażę z fundamentami ale może być różnie mapka będzie dopiero poczatkiem wrzesnia, heh. Liczę że uda się adaptację szybko ogarnąć i nikt się do niczego nie przyczepi po drodze. Albo nie okaże się że zegoś nie mam i na to się znowu wielki czeka heh...

miłego dnia!

popcorn napisał(a)

Ewelina, spokojnie możecie jechać. Europejsko, wszystko się buduje, (jeszcze) tanio i dobrze. Taka Grecja 30 lat wstecz. Bezpiecznie. Polecam!

fajnie że zajrzałaś! No cośtam się dzieje ale wolałabym żeby szybciej

na pozwolenie na budowe czeka się 2 miesiąc więc liczyłam że zdażę z fundamentami ale może być różnie mapka będzie dopiero poczatkiem wrzesnia, heh. Liczę że uda się adaptację szybko ogarnąć i nikt się do niczego nie przyczepi po drodze. Albo nie okaże się że zegoś nie mam i na to się znowu wielki czeka heh...

miłego dnia!

Spoko, a nóżjesien będzie długa i ciepła i z małymi opóźnieniami ale wszystko da się jeszcze ogarnąć tej jesieni.
Czy w PL jest jakis czas gdy nic budowlancy nie robią, czy może jest to zależne od pogody? Pytam bo tutaj widziałam jak budowali ściany w mróz!

z wakacjami zobaczymy co będzie jako last minute, jak już będziemy wiedzieć kiedy ten urlop, bo póki co to wiem że 2ga połowa sierpnia bo tak żłobek zamykają.

daj znać jak będziesz może na fM się aktywować Chętnie pośledzę.

Wszystko zależy od pogody. Są też jakieś mieszanki do betonu które pozwalają mu się wiązać mimo minusowych temperatur... ale jakoś wątpię żeby to dotyczyło wylewania fundamentów. Więc trzymam kciuki żeby do grudnia nie było mrozów haha

W sierpniu będzie goraco, no ale w sumie wszędzie w basenie morza śródziemnego tak jest wtedy. Miłego urlopu

myślę nad tym strasznie odrzuca mnie ich szata graficzna, męczące jest wyszukanie czegokolwiek i przekopywanie się przez to. No ale pewnie to zrobię i dam znać

buziaki!

Słuchajcie Baby, zimowałyście turzyce w doniczkach bez okrycia i wkopywania? Przetrwały? Miskanty bym się bała, ale turzyce?