Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wietrzny ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Wietrzny ogród

Mago22 12:46, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam na imię Magda.Zdecydowałam się na założenie swojego wątku po przejrzeniu wielu innych cudownych wątków, gdzie ugór zmieniał się w raj na ziemi. Rozmarzyłam się i też tak chcę : )
Wątki którymi się bardzo zainspirowałam to między innymi
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5315-jak-ozywic-moj-szmaragdowy-ogrod

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2253-ogrod-do-kwadratu

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2399-grubej-dyni-zmagania-z-natura

https://www.ogrodowisko.pl/watek/4999-tu-ma-byc-ogrod

https://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7457-madzenie-ogrodnika-sezon-2017?page=1#post_1

to tak na szybko, ale już wiadomo co mniej więcej mi w duszy gra : )
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:00, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Kilka słów o mnie i miejscu gdzie mieszkam. Wybudowaliśmy dom na bardzo wietrznym terenie, o jakich wiatrach mówimy pokażę na filmiku
https://youtu.be/1Ko6io7Cfbc

Niestety tak silne wiatry wieją u nas bardzo często, i choć u mnie teoretycznie strefa 6 (południowa wielkopolska) to rośliny chcę dobierać jak na strefę 5, aby zminimalizować niebezpieczeństwo przemarzania. Ziemia jest tu 5 klasy, raczej piach, choć też chwilami gliniasta. Kilka lat temu zrobiłam analizę w stacji chemiczno-rolniczej i wyniki były takie:
-PH 5,3
-zasolenie 0,1
Zawartość w mg/dm3 formy przyswajalne
- N-NO3 - 5
- Cl - 1
- P- 27
- K- 48
- Ca- 160
- Mg- 39


Na początku lata zbudowałam kompostownik - w ten sposób będę wzbogacać moją ziemię. Do tego na wiosnę będę miała obornik bydlęcy
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:11, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
To ma być mój drugi ogród, pierwszy ogród a właściwie ogródek ma już 12 lat, i to bardziej kolekcja roślin niż powtarzalne aranżacje, ale dzięki niemu wiem ile pracy wymaga wymuskany ogród i wiem że tak pracować już nie chcę. Młodsza już niestety nie będę, do tego dochodzą na razie drobne problemy zdrowotne, różnie może być.
Dlatego w nowym ogrodzie chcę zminimalizować ilość roślin, zaaranżować go bardziej naturalistycznie, tak aby był bardziej bezobsługowy. Niestety nie mam właściwe żadnej pomocy męża, jemu się nawet podobała działka zarośnięta perzem. Kosił go jak trawnik i był bardzo zadowolony z efektu :/ Do tego uważa wszystkie wydatki na rośliny i architekturę ogrodową za zbędne, więc niestety będę ograniczona finansowo. Ale mimo wszystko patrzę optymistycznie w przyszłość bo z poprzednim ogródkiem tez tak było, a jednak udało mi się stworzyć piękne miejsce.
Kilka zdjęć mojego starego ogródka.
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:20, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Wybudowaliśmy dom o prostej, nowoczesnej bryle, będzie otynkowany na biało.
Kilka zdjęć jak to w tym momencie wygląda
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:26, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Moim pierwszym wyborem są brzozy i sosny, tylko te dwa gatunki drzew. Gdzieś wędrując po forum trafiłam na wpis Danusi że nie chciałaby w ogrodzie, ani brzóz, ani sosen, niestety nie było wyjaśnienia dlaczego. Ja napiszę dlaczego chciałabym akurat te drzewa: Brzoza- moim zdaniem przepiekna, biała kora wręcz zachwyca, cudownie się przebarwia, do tego brzoza brodawkowata ma wyjatkową odporność ma mróz. Bardziej jednak chodzi mi po głowie brzoza pożyteczna doorenbos, niestety wg opisów jest mniej odporna na niskie temperatury.
Jestem ciekawa czy też takie są Wasze spostrzeżenia z praktyki, czy mogę myśleć o doorenbosach, czy lepiej ze względu na ewentualne problemy z mrozoodpornością dać sobie z nią spokój i posadzić brzozę brodawkowatą?
Sosna natomiast podobała mi się od zawsze, moim marzeniem była działka granicząca z lasem, niestety nie udało się nam takiej znaleźć, nad czym ubolewam bardzo. Ponadto wydaje się bezobsługowa, bo igieł się nie grabi : ) Ewentualnie nie wykluczam kilka sztuk świerka serbskiego. Mam niestety zagwostkę, czy takie wysokie drzewa (brzozy, sosny , serby) na odkrytym, wichrowym terenie w ogóle mają racje bytu. Sprawy które mnie nurtują to czy nie będą się pochylały za młodu, a później łamały, grożąc uszkodzeniem dachu i zagrażając naszemu bezpieczeństwu?
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:28, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Na żywopłot okalający działkę wybrałam dwa gatunki: pięknie tu na forum opisany i „rozreklamowany” świerk serbski lub thuje brabant. Żywopłot będzie cięty na wysokości około 2,5 metra.
I tu wielka prośba do Was, doradźcie która z tych dwóch roślin na te moje wichry będzie najkorzystniejsza?
Trzeba wziąć pod uwagę mrozoodporność rośliny, następnie jej system korzeniowy, czy utrzyma rośliny w miejscu (sąsiedzi mają np. wysokie tuje poprzechylane, z odciągami).
Który żywopłot szybciej urośnie, który będzie łatwiejszy w pielęgnacji , mniej podatny na choroby i w ogóle bardziej bezproblemowy?

____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:30, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Oto plan mojego ogrodu. Na ten moment zupełnie nie wiem jak ma to wyglądać. Myślałam o mini ogródku (pomidory, rukola, zioła itp) i o jakiś drzewach i krzewach owocowych (jabłonie, winogrona, maliny, itp.)
Chyba też jakiś placyk na ognisko. Dodatkowych altan, zadaszeń itp. nie przewiduję, będzie tylko taras bezpośrednio przy domu.
____________________
Magda Wietrzny ogród
Mago22 13:34, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162

Teraz czas na niższe piętro roślin. Tu tak samo jak powyżej chcę się kierować zasadą bezproblemowości roślin. Ponieważ nie zakładam zbytniej wielogatunkowości to moja lista nie jest bardzo długa.
- świdośliwka lamaicka
-laurowiśnia
-trzmielina oskrzydlona
-dereń biały sibirica
-bukszpan
- trawy (nie wiem jeszcze jakie, tu liczę na Wasze podpowiedzi)
-czosnki
-paprocie
-liatra kłosowa
-przetacznik kłosowy
-lirope spiciata
- werbena patagońska
- jarzmianka
- pluskwica groniasta
-przegorzan pospolity
-mikołajek płaskolistny
-rdest wężownik
-szałwia
-perowskia
Nie chcę żadnych jałowców, ani nic kłującego.
____________________
Magda Wietrzny ogród
Toszka 15:13, 30 sty 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Witaj
Konkretna będę
Zacznij - jako priorytet- sekwencjami od poprawy jakości gleby i wg. planu (będziesz musiała nad nim popracować) doboru gatunków powinnaś podnieść dolomitem ph. To które masz jest doskonałym wyjściowym na kwasoluby i szkoda by było teraz podnosić ph, a potem walczyć z zakwaszaniem. Gleba V klasy wymaga wzbogacenia w próchnicę (duuuuużo obornika, kompostu, kory, mączki bazaltowej i dolomit, który także wzbogaca glebę w magnez).
Jednak ja bym zaczęła od żywopłotu jako priorytet. Ten da ci osłonę. Ważne abyś teraz poobserwowała, z której strony wieją zimne wiatry. Całą wiosnę zwróć na to uwagę, bo od tego zależy planowanie roslin na żywopłot. Serby są dobrym wyborem. Brabanty z całego serca odradzam - to najgorsza z tuj i wymaga bardzo częstego strzyżenia (co 4-6 tyg), tak by dobrze wyglądała. Inaczej robi się rzadka, traci gęstość, zwarty pokrój, z czasem łysieje i strasznie brzydko szyszkuje. Dodam, że ma tendencje do wyrastania w drzewo. Łyse od dołu. Lepszym wyborem jest szmaragd - ten zawsze dobrze wygląda, a cięcie można robić kosmetyczne, ew. co jakiś czas wyrównać szpaler od góry.

Myślę, że w twoim przypadku lepszą alternatywą dla tuj będzie cis - ma bardzo głęboki system korzeniowy, to "nasze" drzewo i nie grożą mu przechyły od wiatrów, ani przemrożenia.

Sosny także spokojnie możesz wpleść, ale radzę starannie dobrać gatunki i odmiany. Danusia odradza sosny ze względu na sezonowe brązowienie i gubienie igieł co ma wpływ na walory estetyczne.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mago22 16:53, 30 sty 2018


Dołączył: 28 paź 2017
Posty: 162
Witaj Toszka! Dzięki za wpis, takich konkretów mi trzeba. Wiem już z lektury forum że przygotowanie gleby jest najważniejszą sprawą, mam zamiar zacząć działać na wiosnę w tym temacie, z tym że myslałam tylko o oborniku, dzieki zatem o podanie innych możliwości.
Wiatry wieją u nas głównie od zachodu, czasami od północnego lub południowego zachodu. Tak, żywopłot to priorytet od niego mam zamiar zacząć nasadzenia, z tym że juz prawie byłam zdecydowana na brabanta Bardzo mi sie wizualnie taki zywopłot podoba, ale jesli jest problematyczny to rezygnuję, bo tak jak pisałam na początku interesuja mnie tylko rośliny "gwarantujące sukces" Strzyzenie co 6 tygodni odpada, mogę strzyc raz do roku (oczywiście w pierwszych latach mogę sie bardziej poswięcić) Ja nie chcę wymuskanego ogrodu, bardziej taki naturalistyczny, wkleje później kilka inspirek. Niestety nie lubie szmaragdów, miałam w poprzednim ogródku, i w ogóle one sa zbyt eleganckie do tego co zamierzam stworzyć. Wiem że można je ciąć aby tworzyły gładki szpaler, tak tnę teraz te które mam, ale czekałam na ten efekt 10 lat, to trochę za długo. Cisa też mam w starym ogrodzie i szczerze mówiąc nie podoba mi sie jego monotonna ciemna zieleń, do tego ma bardzo kuszące czerwone owocki, a ja mam małe dziecko. Czyli zostaje tylko serb?
____________________
Magda Wietrzny ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies