Ależ u Ciebie pięknie kolorowo. Nieustannie podziwiam Cię za to że to masz wszystko wysiane własną ręką. I że tak cudownie wszystko Ci rośnie i kwitnie.
Te białe cynie mnie urzekły. Czy one są niskie czy tylko zdjęcie tak pokazuje?
Tak to sadziec. Tutaj były kiedyś 3 sadzonki. Rozrósł się tak bardzo, że zabrał prawie całą rabatę. W tym roku zostawiłam 2 sadzonki. Jeden wysadziłam w inne miejsce. Jeszcze nigdy nie widziałam u siebie siewek, natomiast dawałam nasiona i widziałam rośliny z tych nasion. Są takie same.
Aniu, to już 3 pokolenie tych cynii z oryginalnych nasion. Nasiona rozsyłałam po O. Cały czas są dość niskie, nie wybiegają w górę. Chętnie wyślę Ci nasiona.
Kasiu niestety nie! Najwięcej motyli było w czerwcu na kocimiętce. To był przepiękny widok jak podchodziłam do rabaty i cała chmara motyli wzbijała się w powietrze. Teraz są tylko pojedyncze okazy. Kiedyś sadziec był dosłownie oblepiony motylami. Teraz ich nie widać a szkoda! Widziałam u Ciebie te z Tanzanii. Cudo!!!!
Mam budleję, ale jest w takim miejscu, że jej nie widzę. Wszystkich bzyków jest dużo, mój ogród jest głównie na nie nastawiony, ale motyli jest teraz mało. Sama nie wiem dlaczego. Może w około ludzie robią opryski? Może ta susza im nie sprzyja? U mnie jest straszna susza. Tak nie było nigdy. Deszcz jak spadnie raz w miesiącu, to tak mało, że nawet nie dojdzie do ziemi na 2 cm.