Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miniaturowy ogródek

Miniaturowy ogródek

Tess 08:51, 31 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
GabiK napisał(a)
Zawsze rano biegną najpierw do okna i się budzę patrząc na ogródek. Od razu łatwiej ruszyć w życie.


Mam tak samo Tylko z sypialni nie mam widoku na ogród
Schodzę do kuchni, włączam wodę na kawę i lecę przez salon na balkon

O tym ogrodzie już sto razy pisałam, że cudny.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pszczelarnia 09:14, 31 lip 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabi, cudne szczegóły techniczne nasadzeń. Kolorystyka mnie zachwyca.
Do Ani - nie , innym razem. Siła wyższa powstrzymuje. Vis major.
I ja utwierdziłam się w przekonaniu, że jasne żurawki trzeba zabrać z pół-słońca nawet. Przypalają im się liście i to te mające kontakt z podłożem (wilgocią) - najbardziej. Robią się papierowobiałe.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
kraania 09:23, 31 lip 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
Tess napisał(a)

Zawsze rano biegną najpierw do okna i się budzę patrząc na ogródek. Od razu łatwiej ruszyć w życie.


Mam tak samo Tylko z sypialni nie mam widoku na ogród
Schodzę do kuchni, włączam wodę na kawę i lecę przez salon na balkon


Ja mam taki sam rytuał kubek z kawą w rękę i albo wychodzę na taras, albo patrzę przez drzwi tarasowe na ogród.

GabiK ślicznie! robimy ten objazd ogrodowy po okolicach?
____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy
GabiK 09:52, 31 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
A co Kraaniu, chcesz zorganizować? Ja chętnie, tyle że w sierpniu już ciasno. No chyba że na razie zrobimy wizytacje we własnym gronie.

Rano ciągle mało czasu, żeby posiedzieć i popatrzeć. Staram się wstawać trochę wcześniej, żeby na chwilę wyjść na dwór. Ogródek od wschodu, to trochę porannego słońca można złapać.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
JulkAd 10:22, 31 lip 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
GabiK napisał(a)
A co Kraaniu, chcesz zorganizować? Ja chętnie, tyle że w sierpniu już ciasno. No chyba że na razie zrobimy wizytacje we własnym gronie.

Rano ciągle mało czasu, żeby posiedzieć i popatrzeć. Staram się wstawać trochę wcześniej, żeby na chwilę wyjść na dwór. Ogródek od wschodu, to trochę porannego słońca można złapać.


Twój ogród jest tak piękny, że wcale się nie dziwię. Mnie sie też marzy poranna kawa w cieniu moich ogrodowych roślin, ale to jeszcze trochę...może za rok?
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
kraania 10:24, 31 lip 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
GabiK właśnie myślałam na razie o gronie, takim mniej oficjalnym . Jeszcze jestem przed urlopem, więc może na początku września się spotkamy? Można by było to spotkanie zrobić w formie objazdu po okolicznych ogrodach. Chyba kilka chętnych osób jeszcze było.
____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy
GabiK 10:37, 31 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Bardzo chętnie. Tylko jeśli początek września to 1-2, następny weekend zajęty.
Jeszcze Kasia z Zaczarowanego Ogrodu się deklarowała i jest w dobrą stronę i ktoś jeszcze by się znalazł pewnie. To trzeba się dogadać i już.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
kraania 10:43, 31 lip 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 1709
GabiK to wyślę Ci nr swój nr tel. na priva a pod koniec sierpnia się umówimy. To co 1 września?
____________________
Ogród w lesie - moje miejsce na ziemi Ogrodowiskowe spotkanie Spotkanie wrzesień 2012 u kraanii zmiany zmiany u kraanii-czyli co w lesie piszczy
GabiK 10:57, 31 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Jestem zła na złośliwość przyrody.
Zadałam sobie trochę trudu, żeby znaleźć i zamówić nowe hortensje magical candle i magical starlight. Każda z moich hortensji jest inna, mają być pełne, te puste w typie Kyushu mniej mi się podobają. Po paru sezonach zdecyduję, które są najlepsze, będę wymieniać na inne nowości.
Magical Candle ma być pełna, Starlight trochę mniej, ale nie zupełnie ażurowa.
Zamówiłam w Krotonie, zapłaciłam kartą. Najpierw przez tydzień nie mogłam potwierdzić wpłaty, na maile nie odpowiadali, telefon był głuchy. Jakoś się dogadałam. Madżenka poświęciła swój czas i pojechała osobiście wybrać najładniejsze egzemplarze, bo podobno wysyłkowo różne rzeczy im się zdarzają. Też miała problem z dostaniem się, ale wybrała dorodne krzaki, oba z pięknymi etykietkami z nazwami.
Trzymała je u siebie, odebraliśmy u niej na zjeździe.
Przestały u mnie na tarasie czekając na skrzynie. W zeszłym tygodniu posadziłam i czekałam na kwiatki. W weekend wreszcie pąki się rozwinęły. I się zdenerwowałam, bo obie hortensje są takie same i w dodatku oczywiście złośliwie obie to Starlight, która już mi się nie podoba. Za mało pełne są.
I teraz co? Kartoniki wyrzucone, jak im udowodnię zresztą, że ten krzak to ten kupiony u nich?
Chyba nie ma co reklamować.

I druga rzecz:
Brakuje mi jeszcze hortensji Silver Dollar. Parę trudniej dostępnych ciągnęłam z internetu, sadzonki do dużych nie należą niektóre. Na żywo w tym roku wszędzie Limelight, czasem Vanilla Fraise, Grandiflora. Silver Dollara nie zamówiłam, bo w zeszłym roku cudowne i tanie były w Aleji Krakowskiej. Pojechałam, a w tym roku nie ma i pewnie nie będzie. Nigdzie indziej w okolicy też nie ma.
Byłam w sobotę w szkółce z której bralam cisy i ma mnóstwo odmian: w tym magical moonlight, diamond rouge, przepiękne vanilla fraise (kupiłam tydzień wcześniej droższą i brzydszą), ale ani silver dollar ani magical candle.

____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
noemi 11:05, 31 lip 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
GabiK ... w Krotonie kupiłam Limelight a okazało się , że to Phatom ... byłam osobiście , ale nie miała jeszcze kwiatów , dlatego teraz to już zawsze przed zakupem będę czekać na kwiaty ...

p.s. ale masz ślicznie w ogródku ... warto wstać wcześniej i wypić kawkę w szlafroku
____________________
ogród magdalenka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies