Na początku - przemiana ogrodu super! Szkoda, że tak późno znalazłam te Wasze donice, bo niedawno akurat jedne obsadzałam - nie pomyślałam jednak np. o gumie w płynie
A wtrącę swoje trzy grosze do wątku o wycince i formowaniu drzew. Jak zaczniesz przycinać po obwodzie np. 10 letnie thuje nikt na to zwracać uwagi nie będzie (a 10 letnie thuje to już zazwyczaj ,,byki", więc zazwyczaj zaczyna się cięcie wcześniej - wtedy też drzewo lepiej regeneruje). To samo jeśli delikatnie będziesz je podkrzesywać lub usuwać suche gałęzie - to wszystko podpada pod termin ,,pielęgnacja".
Przepis tyczy się faktu wycinki np. grubych konarów (tzw. ,,amputacja), którą niestety często się jeszcze ,,popełnia", albo faktu, że np. proboszcz posanowił sobie nagle zacząć ,,formować" 50-letnie rozrośnięte lipy ogławiając je niemiłosiernie.
Jak ktoś postanowi przyciąć po obwodzie, nawet stary bukszpan, to krzywdy mu i tak nie robi, bo ścina cienkie gałęzie, więc nie podpada pod przepis. Jak ktoś formuje niezgrabnego jałowca w bonsai - też właściwie można to podciągnąć pod pielęgnację, gdyż wycina się gałęzie słabe, suche lub rosnące do środka krzewu.
Poza tym ,,podkrzesywanie" też usuwa w większości suche gałęzie i nie zaburza (jeśli jest niskie) typowego pokroju rośliny. Co innego jak ktoś uciacha 7 metrowego świerka w połowie - wtedy drzewo jest zniszczone i właściwie lepiej by go było od razu wyciąć, bo jak przeżyje nie odzyska nigdy swojego pokroju i z czasem zacznie zagrażać otoczeniu swoją niestabilną konstrukcją.... uff... tyle produkowania się
Czas na powtórzenie podziwów - PIĘKNIE masz!

a donice z różowym rancikiem BOSKIE!
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :)
MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu:
MIKRO ogród 1.0