Danusiu, tak droga jest, ale korki za nią powakacyjne niestety też.
Kasiu, z tych nowo kupionych, czyli pokazywanych teraz mam po 1 sztuce. Chciałam po 2 kupić, ale już by nie weszły. Z florini było teraz 28, z poprzednich zakupów została 1 Fire Chief, 1 Lime Marmalade, 1 Autumn Leaves, a 2 Berry Smoothie i 2 Fire Chief wyleciały po lipcu.
8 różnych kupiłam w tym miejscu, na które narzekałam. Ale teraz w ziemi robią się całkeim OK. Zagęszczają się.
U Kordusa dokupiłam 3 Citronelle, Caramel i Prince. To tak po 1 testowo, co jak będzie rosło, wyglądało i które mi się spodobają. Niektóre ciemnofioletowe są tak do siebie podobne, że właściwie nie do odróżnienia.
Do tego jest ok. 20 Palace Purple - posadzonych przy zakładaniu ogródka, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że żurawki w ogóle istnieją.
Leno, dziękuję. Cieszę się, że Ci się podoba.
Gdzie Ty te wiśnie kupujesz tak tanio?
A na co opryskać wiąz? I przed pąkami, czyli początek kwietnia, czy kiedy? Ta Geisha też tak "na spróbowanie". Bo różne opinie słyszałam. Chcę na wiosnę wiedzieć mniej więcej co się sprawdza, żeby móc zmieniać, dosadzać i upiększać.