Ewo, garaż Danusi jest spójny z ogrodem i domem. Wszystko porządnie i pięknie. Te narzędzia jak dzieła sztuki..

Zdjęcia co prawda jeszcze nie listopadowe, ale z końca października - dokładnie 24:


Rabaty prawie całe powinny być takiej szerokości jak to zakole pod płotem



Limelight już zbrązowiały, carexy są takie milutko włochate, i muszę coś zrobić z tą podmurówką.

Mam pytanie - pomiędzy płotem, a polem kapusty jest pasek chwastów. Tak z 80-100 cm.
Rośnie tam głównie nawłoć.
Chcę pójść do gospodarza i zapytać, czy mogę to czymś obsadzić. Fajnie by wyglądało takie tło dla ogródka.
I teraz pytanie - co by można tam wsadzić?

Warunki:
- mało wymagające, żeby nie latać ciągle dookoła płotu i po polu i nie pryskać, podcinać itd.
- szybko rosnące, żeby szybko był efekt
- wytrzymałe - bo on czymś pryska tę kapustę, na szczęście rzadko, ale na wiosnę jak zawiało, to chyba wypaliło listki buka i wierzby
- tanie - po pierwsze, żeby wytrzymało niedogodności, po drugie, żeby nie bolało, jak coś wypadnie i po trzecie, żeby nie było żal wyciąć po paru latach - nie wiadomo ile lat tam będzie pole, jak wybudują domki, to wszystko pójdzie do wyrzucenia, chyba, że ktoś przygarnie

Ale porządna ta podmurówka jest! I jak wprowadzisz jej zasłanianie po całości to dopiero będzie widać, bo płot jeszcze nie zasłonięty. Coś rosnącego na baczność przed nią - mało miejsca? Jak wszystko podrośnie ona się zgubi. Nie wiem, trzmielinę położyć na nią w lekkim szpalerku ale nie na całości? Ona ma 40 cm wysokości na moje skośne oko. To jest ta ściana od pola buraczanego?

Gabik a może buraczki w szeregu - odmiana o karbowanych pięknych liściach? Mniam! Ale polecam buraka w donicy (będzie pasował do kolorów Twoich bardzo) i córka będzie miała frajdę z podlewaniem. Buraczek w towarzystwie koperka.

To mają być krzewy czy kwiaty? Po prostu nie chcesz mieć chwastów przy płocie? Nawłoć się nie sprawdza? Za wysoka? Chcesz sobie zasłonić widok na pole? Tak?

Ewo, nie wiedziałam, że są ozdobne buraczki. Kapusty już widziałam.

To ściana od pola kapuścianego. Na dwóch pozostałych nie ma podmurówek, tylko płot drewniany.
Jak nic nie będzie za płotem to bluszcz pewnie pójdzie na płot.

Ale jeśli uda mi się zagarnąć ten kawałeczek do pola, to co posadzić na zewnątrz?

Chyba raczej krzewy - kwiaty wymagają więcej pracy, krócej są i nie są takie wysokie.

Myślałam - pęcherznice, derenie?

Trudne, bo masz taki wypieszczony ogródek. Są żywopłoty z porzeczki alpejskiej - ale trzeba strzyc. Myślę....

Tak Ewo, głównie zasłonić widok na pole, bo na wprost to przez te małe roślinki głównie kapustę widać. No i powiększyć ogródek.

Nawłoć rośnie sama, w okolicy łany jej, pomieszana z nie wiem czym. Sąsiedzi ją wycięli latem, u mnie została, bo mi się podobała rosnąca i kwitnąca i nawet niezłe tło dawało. Teraz wygląda jednak buro, leży, no i nawiało mi jej nasionek do ogródka, biało było. Czy na wiosnę będę mieć nawłociowy ogródek?

Karagana rośnie szybko i trzeba jednak gęsto. Ale to musi być coś eleganckiego. Jak się zasłonisz całkiem to poczujesz się jak w klatce. Może takie kostki bukowe tj. żywopłot tani, rośnie szybko, zrobisz z oknem na buraki. To np. może wprowadzać element intrygujący ... . Gabik, mnie trudno zasłaniać buraki. A te buraki to jadalne tylko liście karbowane cudne. I będzie z przymróżeniem oka do widoku za miedzą.