Kasiu, spokojnie...nie od razu Rzym zbudowano.
Pod jakie tuje chcesz dać nawóz? Pod te sadzone? Absolutnie nie. I a propos tuj - tuj nie nawozimy, bo bujają, tracą zwarty pokrój i robią się podatne na patogeny. Im do szczęścia wystarczy woda i ściółkowanie korą. Raz na kilka lat można im kompostu obornikowego sypnąć jako ściółkę. Nie bez kozery polska nazwa tuj to "żywotnik"
ten nawóz możesz sypnąć ewentualnie pod rosnące już iglaki. Rosnące min. 2 sezony.
Siarka.
Badasz ph swojej ziemi w miejscu gdzie będzie rabata. I do tego ph wylicza się ilość siarki jaka potrzebna jest do obniżenia na pożądany poziom.
I finalnie potrzebną ilość siarki miesza się z dobrociami na całej rabacie lub fragmencie.
Tak, u ciebie mozliwe jest wrzosowisko

instrukcję dam w razie potrzeby

I tu przy okazji powiem, że najlepiej przyjmują się sadzone wiosną. Małe pitki