Znowu coś machnęłam i zniknęło co napisałam i wkleiłam przed wysłaniem. Czy ktoś wie czy jest to do odnalezienia? Gdzie są moje zdjęcia????????????

Obawiam się Krysiu, że musisz jeszcze raz zadziałać Poleciało w kosmos

Ja też myślę tak j/w

bardzo podoba mi się układ w twoim ogrodzie. jest taki naturalny. rzeczywiście widzę podobieństwa . miałaś racje . . zazdroszczę tej cegły . tez miałabym pomysła co z nią zrobić . wesoła ogrodniczka
2- u latka - bezcenne

Piszę jeszcze raz, trudno.
Po pierwsze podziękowania za pochwały dla ogrodniczki. Super jest mieć córcię ale jeszcze bardziej super jest mieć wnusię. Wspólna zabawa lalkami murowana.

A teraz delikwent do cięcia, zagubiony pomiędzy jałowcem i żywotnikiem. Spory, ponad 60 cm, do przesadzenia teraz ale cięcie będzie wiosną.


Żywopłocik bukszpanowy został przycięty tydzień temu, w przerwach między ulewami


Za bukszpanem dosadziłam rudbekię (Rudbekia błyskotliwa - Rudbeckia fulgida), było jej za mało. Ma być żółto bardzo, słonecznie. Wyłoniła się też bardziej ścieżka pod kruszywo ceglane.


O, tak jak tutaj.

Ale sielskie widoczki

A ile ten żywopłocik ma ? Jest przecudny

A teraz kopa z dzisiejszego cięcia, wielka sterta. Poczekam aż ciut wyschnie (mam nadzieję) i będzie mielenie.


Dzięki wyrzuceniu leszczyny czerwonej, rozpanoszyła się bardzo, orzechy małe podjedzone corocznie przez jakiegoś szkodnika więc ..... taki los:




I dzięki temu zyskałam rabatę do zagospodarowania


Trzeba będzie kamienie przesunąć, pod brzozą ławeczka i ścieżka do niej prowadząca.......

Sebek napisał(a)

A ile ten żywopłocik ma ? Jest przecudny

Wysokości ok 50cm, długości tak gdzieś siedem sporych krzaczków rudbekii.

kryniafu napisał(a)

Trzeba będzie kamienie przesunąć, pod brzozą ławeczka i ścieżka do niej prowadząca.......

i będzie romantyczny kącik