Wandziu, odpowiadam na pytania o trzcinnika - z mojego doświadczenia...

jedna kępa rosnie nad stawkiem, ale absolutnie nie ma 'nóg w wodzie' w takim półcieniu, a glebę mam gliniastą... a druga kępa, oddzielona od tej, którą opisuję, rosnie na rabacie żwirowej w najgorętszym m-cu w ogrodzie, piasek tam jest ( bo to była ziemia specjalnie przygotowana pod trawnik) i dobrze sobie radzi - nawet w tych warunkach trzcinnik zakwitł, czyli było mu dobrze tam też...
sadzę, że to są trawy bezproblemowe, u mnie sie dobrze sprawdził ten trzcinnik

Trawnik do koszenia.? U mnie jeszcze biały po zimie i wcale nie rośnie. Zaczyna mnie juz denerwowac że tu wszystko tak późno.Na koszenie jeszcze długo poczekam.Pozdrawiam Marzenko.

a u mnie trawa zaczęła wyrastać za bardzo... może to od tych kretów/kretowisk ?

Marzenko, cudowną masz wiosnę. Nie wiedziałam, że o tej porze już kwitną drzewka owocowe w Polsce. U mnie może dopiero za miesiąc zakwitną

Nawet do mnie masz kilka dni do przodu z wiosną A niby u Ciebie górki Zima zimowa, a wiosna wiosenna

dziewczyny a teraz pokażę Wam to, co kwiatki lubią bardzo...
i niby samo się produkuje...
...właśnie dzisiaj przerzucałam widłami kompost ( jeszcze niedojrzały) z jednej skrzyni do drugiej ... no nie dałam rady wszystkiego zrobić... te moje kompostowniki mają spore wymiary (200x160x40) no i są w takim zakątku, którego raczej nie pokazuję ...

marzena napisał(a)

dziewczyny a teraz pokażę Wam to, co kwiatki lubią bardzo...
i niby samo się produkuje...
...właśnie dzisiaj przerzucałam widłami kompost ( jeszcze niedojrzały) z jednej skrzyni do drugiej ... no nie dałam rady wszystkiego zrobić... te kompostowniki maja spore wymiary (200x160x40) no i są w takim zakątku, którego raczej nie pokazuję ...

No i dobrze - nie powinno się pokazywać gdzie jest sejf ze skarbami

A u mnie zadużo trawy w kompostowniku .. i zamiast czarnego złota...mam syf Za to go też przerzucam własnymi łapami

marzena napisał(a)

a u mnie trawa zaczęła wyrastać za bardzo... może to od tych kretów/kretowisk ?

Ja swoim trawnikom podsypałam saletry wapniowej. Akurat trafiłam przed deszczami i teraz jako tako trawka wygląda. Pewnie trzeba bedzie w przyszłym tygodniu kosiarkę wyciagać))
A moja morela ma... jeden, dosłownie jeden kwiatuszek. To młode drzewko, mogła mieć owoce już w ub.r. ale majowe śniegi kwiatki zmroziły. I pewnie nawet w tym roku nie dowiem sie jak smakują jej owoce...

Andziulko, Basiu, ta moja morela zdziwiła mnie niepomiernie, bo juz chciałam jej się pozbyć... i wreszcie zakwitła...

Aniu, u mnie w kompostownikach różności ... ale tylko pochodzenia roślinnego ...

a mój pies towarzyszył mi jak zwykle ...
zrobiłam mu małą sesję przy różnych roślinach...

z tyłu barwinek


z tyłu bergenie, a przed nim tworzona właśnie rabata


przed nim mahonia z pąkami ...