Marzenko 2, klaczkę i ogierka

Bogdzia napisał(a)



Po prostu ---cudo.

Po prawej grubas schodów pilnuje ?)) Figurka buddy szczęście i powodzenie zapewnia tak ?

Marzenko, co jest nie tak ze schodami? Wyglądają tak uroczo a jeśli są trochę krzywe, to może nawet lepiej? Może to dodaje im patyny starości?

Uważam tak samo jak basiaw.

Przyznam ,że i ja nie widzę w nich żadnych usterek,ale może co innego patrzeć na nie ,a co innego po nich chodzić . Nie mniej dla mnie "oglądacza " jak zwykle zjawiskowo.

Przyznam ,że i ja nie widzę w nich żadnych usterek,ale może co innego patrzeć na nie ,a co innego po nich chodzić . Nie mniej dla mnie "oglądacza " jak zwykle zjawiskowo.

Dziewczyny, jak Wam się podoba, to ok
w każdym razie od dołu puszczam na te schody bluszcz i wtedy będą całkiem niezłe a na górę też mam pomysł aby je niejako 'wykończyć' , ale to zrobię w przyszłym sezonie...
a budda, nie Marta, bez takiej refleksji... po prostu sobie tam trochę przycupnął...

no wróciłam i to nie z pustymi rękoma ...
przywiozłam sobie bukszpana ( ponad 120 cm) już jest posadzony prawie w środku ogrodu( a właściwie trawnika ) i będzie w centrum okrągłej rabaty ( o śr 5,40 m)z różanecznikami otoczonej obwódką bukszpanową, no i będzie na wiosnę uformowany, pewnie w kulkę...
a to ten bukszpan... ( jeszcze w doniczce razem z innymi roślinami, ale dołek juz wykopany)

i po posadzeniu...

oraz jego usytuowanie w ogrodzie...

a teraz 'obiecane' Tynie widoki w osiach wsch.- zach
z zach na wsch - z nowym bukszpanem i wybarwioną metasekwoją oraz dereniem na p-szym planie ...

ze wsch na zach ( linia muru) zza magnolii ...

oraz w zachodzącym słońcu miskant Malepartus - tez na linii wsch- zach

A ja bym z tego bukszpana bonsai uformował