Chcę się pochwalić, od Ani Anpi dostałam sadzonki koleusów
A jako gratis miętę grubolistną - roślina domowa, nasiona ostróżeczki i nasiona dyni bezłuskowej.
Uśmiech mam naokoło głowy

Brawo dla Anpi!

Bałam się jak roślinki przeżyją podróż,bo ta pogoda taka niepewna,nocą przymrozki.I miętę chyba trochę przechłodziło i złamana? Może się pozbiera,a złamana bardziej się rozkrzewi.Jak puści boczne pędy ,to Grażynko zaszczep sobie od nowa.W wodzie szybko puszcza korzonki,a nawet prosto do doniczki szybko się ukorzenia.

Tak, brawo dla Ani
Zakupiłam w necie 100 m białej siatki na krety, ale u mnie będzie anty żmijowa.
Oczka ma 3 x 3 mm, żadna się nie przeciśnie.
Wreszcie usunę z siatki to potargane paskudztwo. I na białym tle rośliny będą ładnie wyglądać.
Da mi też trochę osłony od wiatru.
Dam też na siatkę sąsiada / na podjeździe /, nie będą mi się tak siały chwasty.

Aniu, wierzchołek faktycznie się złamał, ale w kącikach są już małe listki
To ułamane już zużyłam, poszło do herbaty, pycha światowa
Będę rozmnażać, bo bardzo lubię miętę. Mam jakąś w ogrodzie, ale tak mocno nie pachnie.
Nic nie zmarzło, karton ochronił.

Dragonka napisał(a)

Fajne te bratki, takich mocno niebiesko-żółtych nie widziałam ależ Ci się kolorowo teraz zrobi!

U mnie też pogoda nieszczególnie sprzyja, bo zrobiło się zimnawo- po pól godzinie i 3 metrach mozolnego grzebania w ziemi i wyciągania kłączy, łapki mi zgrabiały mimo rękawiczek a jak czucie straciłam, to się poddałam i wróciłam do domu. Ale chęci miałam, to się liczy, nie?

Gucio jest słodki

Dobrymi chęciami ponoć piekło brukowane Ale ja też uważam Basiu, że te dobre chęci się liczą! Zostałam na działce , aby coś porobić , no i też na dobrych chęciach się skończyło, ani zdrowie ,ani pogoda nie dopisała. No to się pocieszam ,że dobre chęci były, chociaż robota niewiele się posunęła Posadziłam tylko prymule i bratki- takie same jak u Ciebie na 2 fotce, Grażynko!

AniuzUroczyska
Musimy głośno ogłaszać nasze chęci ogrodowe, może wiosna usłyszy i wreszcie będzie taka, jak chcemy.
Czyli ciepełko, nie upał, odpowiednia ilość deszczyku, najlepiej w nocy i będzie dobrze
A wtedy siły się znajdą

Przeglądam torebki z nasionami do wysiania w gruncie i łapię się za głowę ile tego kupiłam.
I gdzie ja to wysieję?
Tak to wygląda: maczek kalifornijski, mak polny mieszanka kolorów, przypołudnik, portulaka wielkokwiatowa, kosmos, złocień jednoroczny, gipsówka trwała, słonecznik pełny niski, nasturcja różowa od Basi Marby, jęczmień grzywiasty od Ani Anabuko, trawy ozdobne jednoroczne i mieszanka kwiatów letnich- będzie niespodzianka co wyjdzie.

Cześć, nocny marku!
No rzeczywiście, spore zapasy poczyniłaś

Masz jakiś sposób na sianie maczków, jak przygotowujesz podłoże? U mnie , jakoś

nie chcą rosnąć W tamtym roku wysiałam łąkę- 50 % maczki polne , a urosły mi

tylko żółte złocienie.

Ja nie mniej kupiłam nasion i wiele podobnych,też maczki i słoneczniki i gipsówkę i wiele innych,będę siała do gruntu.Dziś trochę popadało,mogłoby się już ocieplić to można by siać