Zakładałam z eMem siatkę anty żmijową, nie jest to szczyt marzeń, ale swoją funkcję będzie spełniać.
Będę się musiała przyzwyczaić do widoku.
Liczę na poprawę widoku jak posadzę planowane rośliny wzdłuż siatki.
Jako tako wyglądają sosenki i pająk nr 2.
Siatkę muszę jeszcze przyczepić na dole i wyciąć starą.

Ciąg dalszy mojej wiosny

W ostnicy coraz więcej zielonego, nie wiem co zrobić z suchymi źdźbłami.

Największy hiacynt

Taką podporę dałam róży, przedtem rosła na uschniętej jabłoni, ale ta się całkiem złamała.
Z lewej strony posadzę kupioną różę Paul's Scarlet.

Niektóre wysiane nasiona wykiełkowały, są to dalie, cynie i zatrwian wrębny



A to nowatorskie zasieki anty kotowe, Duduś wszedł do pojemników i jest trochę szkód.

Zrobiłam taką wersję płotków z patyków, myślę, że tak może być.
Jutro zrobię jeszcze inną, patyki przedzielone kamieniami.

U mnie jeszcze tak cebulowe nie wyrosły, chyba masz cieplej...

Wojtku, sama jestem zaskoczona, że tak wszystko śmignęło, dosłownie w parę dni
Fakt, zrobiło się ciepło i to dlatego.

Płoteczek baaardzo pomysłowy... zarówno jak i zapora antykocia... Bardzo ładnie prezentuje się Twoja wiosna...

Witaj Elisko
Płoteczek też mi się spodobał
Muszę teraz jakoś złączyć te patyki, bo są luzem.
Wiosna będzie jeszcze ładniejsza jak wszystko zakwitnie.
Idę do Ciebie zobaczyć wiosnę

Bardzo fajne płotki patyczkowe
Wysiewy cieszą
Twoje myśli o złotej rybce pomogły.Żabcia przyniosła szczecie.
Sprawa z dzrewkami u mnie załatwiona