Kasiu, dzięki, z zakupów baaaardzo się cieszę, bo kupiłam więcej, niż planowałam
Zwłaszcza stipy, bo mi się nie wysiały.
Zrobiłam wysiew w domu, wykiełkowały, popikowałam i nieźle wyglądają, ale to maleństwa.
Jeśli sadzonki nie padną, będę zastipowana
Też Cię pozdrawiam:

Tez mam takie ostrozki- biale- ktore rosna juz trzeci sezon ale sa mikre. Ale to ta sama odmiana. Inne rosna jak wielkoludy.

Ja mam trzy takie mikrusy
Chętnie bym je przesadziła do tych wielkich, może by się zawstydziły i zaczęły rosnąć.
Niestety, nie ma tam miejsca.

Serduszko hostowe.

Brunnera nn i świerzbnica Thunder and Lightning.

Mikołajek Jade Frost.

Niespodzianka, myślałam, że to żurawka [nie kwitła], a to tiarella

Postraszyłam żurawki, że się ich pozbędę i proszę

Imperata wychyliła noski, może w tym roku będzie ładniejsza.

Macierzanki

Wilczomlecz sosnka

Mikołajek iberyjski

Są już małe owocki poziomek

Podziwiam kreatywność. Niby nie masz miejsca, a zawsze gdzieś znajdziesz pustkę i ją zapełniasz. Trzeba mieć niezłą wyobraźnię!

Czosnek karatawski

Kwiatek powojnika Madame Baron Veillard, jest inny niż piszą i pokazują w necie.

I takie tam

Haniu, dzięki
Sama się dziwię, że mam wolne miejsca, jakoś wcześniej tego nie widziałam
A gdybym usunęła trochę żwirku, to ho ho ho
Nawet zmieści mi się jakieś drzewko, może kolumnowe

Pogrzebałam w necie i już wiem, że mój powojnik to nie Madame Baron Veillard.
Piszą, że ma 6 płatków i żółte pylniki, a mój ma zdecydowanie 8 płatków i pylniki w kolorze jak na zdjęciu.