Orliki pięknie kwitną. Dużo pracy włożyłaś. Bedą efekty

Wacku, dzięki
Mam nadzieję, że mój wysiłek da efekty, a posadzone rośliny nie zawiodą
Masz rację, orliki są piękne

Mam pytanie - czy Ty kiedyś odpoczywasz

Danko, oczywiście, jak mam czas
Tak na serio, staram się robić sobie krótkie przerwy w czasie pracy, choć nie zawsze to się sprawdza.
Co zrobić, lubię kończyć to zaczęłam, bo chcę widzieć efekt końcowy
Poza tym mam tak, że jak usiądę, to ciężko mi się potem ruszyć.

Dziś nic nie robiłam, bo od wczoraj pada i nie muszę podlewać

Robota Ci się w rękach pali, ale jak cieszy każda nowa roślina i rzecz w ogrodzie

Te przerwy na odpoczynek masz bardzo krótkie, bo zdjęcia pokazują ile codziennie robisz w ogrodzie. Naprawdę Cię podziwiam


Grażyno, mam pytanie - w jakich pojemnikach sadzisz pomidory?
W tym roku chcę po latach odwyku od uprawy warzyw, przeprowadzić eksperyment i posadzić pomidory w doniczkach.

Ale masz motorek, powojnik widziałam. Poczekamy na kwiatki.

Sylwio, lubię prace w ogrodzie, bo wszystko widać i cieszy oko
Ale są prace, które robię, ale ich nie lubię, np. sprzątanie.
Owszem, jest czysto, ale widok jest bez zmian

Danko, doniczki powinny być duże, raczej wysokie, niż szersze.
Moje są za małe i plastikowe, powinny być takie nienagrzewające się. Posadziłam dość wysokie odmiany i będę krzaki skracać [to konieczność, by mi się doniczki nie wywracały]
W ubiegłym roku miałam koktajlowe, owszem, były owoce, ale do jedzenia mało.
Czy będę mieć pomidory? zobaczymy

Gosiu, powojnik w skrzynce to Taiga i ma pączek
Dla Rouge Cardinal muszę przygotować miejsce przy altance, wczoraj malowałam kratkę.
Muszę tam wybrać kiepską ziemię i dać dobrą.
Gdyby mi ziemi nie brakło, już bym skończyła.

Bo sprzatanie to taka syzyfowa praca. Kiedys je lubilam, bo bylo dlugo czysto. Odkad mam dzieci, niecierpie sprzatania w jednym pokoju posprzatam, robie nastepny a w tym czasie ten pierwszy wlasnie sie brudzi

Kasiu, masz rację, to syzyfowa praca, zwłaszcza, gdy w domu mieszkają sierściuchy i jeże