Gosiu, mnie złapała kolejna fala deszczu, jak wsadzałam nowe azalie.
Nie lubię zostawiać nieskończonej roboty, to wzięłam parasol i po problemie

Ślimaki zbieram codziennie, jest bardzo dużo małych i to tych ciemnych, a ja wieczorem kiepsko widzę, więc sporo roślin ogryzionych.
Mam "na stanie" / czyli w budynku/, 5 jeży i chyba będzie przychówek, bo 2 jedzą w dzień

W domu mam Tuptusia ,dopadła go starość i problemy z kręgosłupem z powodu braku łapki i już nie tupta po pokoju

I jest Jeżynka, ta co je z widelca, ale i z nią kiepsko

, nie ma apetytu i chudnie

i też mało chodzi
Haniu, dzięki

Chyba mnie dopadł roślinoholizm, kupuję i potem trzeba szukać dla roślin miejsca

A jak znajdę go więcej, to mi brakuje roślin

i znowu trzeba kupić i tak się to dzieje

Inwencja to dobra rzecz dla ogrodnika
Nie mam żadnych nałogów i to, co zostaje po zrobieniu opłat i zakupów spożywczych, idzie na kwiatki
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki