Na ceglanym słupie przymiarki.
Tu z łubianką.

Tu z koszyczkiem.

Tak mi się podoba

Zakwitł następny piękny irys od Wacława

Tak mi się podoba

MI TEŻ .
Roślin mnóstwo i taka różnorodność. U nas też zmarzła część żarnowca bordowego.

Gosiu, dzięki
Rojnik zostaje, może dodam obok jakiś kontrastowy, trochę ich mam
Szkoda Twojego żarnowca, to jednak nie są żelazne rośliny, zwłaszcza odmianowe.
Mój, jak był mały, opatulałam, myślałam, że stanie się bardziej wytrzymały.

I przymiarka jałowca Wilseder Berg.

Grażyno wg mnie to nieodpowiednie miejsce dla jałowca.
On docelowo rośnie wielki wzwyż i wszerz, nie toleruje przesadzenia więc zasłoni Ci całkiem klonika Firecracer.

Ten klonik to prawdziwe cudo

Danko, masz rację, zasłoni mojego gwiazdora.
No to będę szukać innego miejsca, pewnie to będzie podwórko.
Tam, koło czerwonego wraka, jest trójkącik i tam mógłby rosnąć bez ograniczeń.
Tylko nowe skrzynki będą musiały stanąć inaczej, czyli pod siatką.
Tam są 3 kamienne gazony, mogłabym je zlikwidować, bo i tak niewiele tam rośnie.
W jednym jest tylko iglak, w drugim zagłuszony przez trawę ubiorek, a w trzecim nieduży bukszpan.
Następna, nieplanowana robota, ogrodnik sobie kupił, to sobie musi teraz popracować
To tutaj, skrzynki pójdą na prawo.



Em będzie musiał to zaakceptować przy manewrowaniu samochodem

Mi sie podoba ta wersja z dwoma slupkami

gogo napisał(a)

Zakwitł następny piękny irys od Wacława

Kasiu, dzięki za opinię, ale po napatrzeniu się, zdecydowałam, że będzie pojedynczy słup, jak u Ciebie

Wacku,

Dziś padało i to nieźle, podlało rośliny
A potem zaświeciło słońce i ładnie wyszły funkie w kropelkach


Kwitną krzewuszki nn.

Aster nn. i gwiazdorzące irysy.