Jak ja lubię takie porównania...od razu widoczne są efekty pracy...wciąż na korzyść. Rośliny już sporo podrosły i rozrosły się...i o to w tym wszystkim chodzi. Ogród pięknieje w oczach. Zmieniłaś ten swój zakątek świata w kwietny raj. Pozdrawiam
Bardzo fajne porównania, widać wtedy dokładnie wszystkie zmiany. Roślinki się rozrastają, ogród pięknieje, powstają nowe pomysły. Pięknie.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i zadowolenia z ogrodu.
Alu, dziękuję
To dopiero na takich zdjęciach widać, że rośliny urosły i to czasem za bardzo.
Mam tak np. z miskantem w poprzeczne paski i szczepioną leszczyną Red Majestic: trawę muszę wykopać, bo zarosła drzewku nogę i nie tylko.
Tak leszczyna wygląda wiosną.
A tak w sezonie, widać jej tylko kawałek głowy.