Też mi się Twoje zmiany podobają. A trawy, wiadomo zasłaniają co trzeba i co nie trzeba. Rozrastają się po prostu. Ta leszczyna jest piękna, szczególnie pień ma ciekawy i szkoda, że ją zasłoniła trawa. Słusznie, że to zmienisz. Popieram.
Ja to taka bardziej ostrożna ogrodniczka i nie ze wszystkimi trawami się przyjaźnię.
A propos spania. Ostatnie 2 i pół miesiąca mogłam spać o każdej porze dnia. Nigdy wcześniej tego nie było. Dzisiaj już było lepiej, więcej energii miałam. No i robota jakaś do przodu poszła, rozmroziłam zamrażarkę.
Basiu, dziękuję
U Ciebie jest pięknie, nawet z tylko niektórymi trawami
Ja też mam ulubione, to te niskie i średnie, choć i średnio duże też mam
Podobają mi się i te wielkie, ale miejsca na nie brak, więc zachwycam się u innych.
Ja jestem nocnym markiem, takim 100% i najlepiej wtedy mi się pracuje.
I oczywiście żałuję, że nocą nie mogę działać w ogrodzie.
Elu, projektów mnóstwo, ale do realizacji dopiero po powrocie - jestem u Mamy do końca marca.
Mam nadzieję, że po zimie moja kondycja będzie jako taka, żeby mi sił starczyło.
Też Cię pozdrawiam