Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mokradło... i mój ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mokradło... i mój ogród

MalgosiaW 21:37, 11 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Zawilec japoński HADSPEN ABUDANCE SADZONKA XXL * Pojemnik 1,5 litra Muszę ją patykiem zaznaczyć by nie zadreptać
MalgosiaW 22:09, 11 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Zakrecona napisał(a)
Sadzonki nie są zbyt szałowe rzeczywiście, ale różane krzaczki w deszczu, piękne

Bardzo lubię róże w kroplach deszczu

I te gadziny też lubię. Towarzyszą mi przy robocie ogrodowej:
MalgosiaW 22:24, 11 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kantylena napisał(a)
Mam trochę głupie pytanie o naparstnice. To są dwuletnie rośliny i w takim razie, czy one kwitną co drugi rok, czy co roku i czy trzeba je dosadzać bo po tych dwóch latach zanikają? Jestem początkującą ogrodniczką więc proszę się nie śmiać

O nie, nikt się tu nie będzie śmiał Sama się uczę cały czas.

Do tej pory takie kwiatki jak naparstnice to mi się z babcinymi ogrodami kojarzyły. I mówiłam nigdy w życiu. A teraz to mam już piwonie, ostróżki i za malwami się oglądam. Chyba że babcinnieję ?
Naparstnice kwitną w drugim roku. Tyle wiem. Pierwszy wysiew mi się nie udał. Dziś spróbowałam jeszcze raz.

A zamówiłam bo jestem niecierpliwa i zakupy roślinne poprawiają mi nastrój.
Posadziłam na nowej różance po środku, ledwo widać te ponoć duże różowe i białe. Ale na bazarku widziałam takie morelowe i chyba się skuszę.

MalgosiaW 22:30, 11 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Anda napisał(a)


To jest karygodne oszukaństwo. Przecież to jeszcze się nawet dobrze nie ukorzeniło. Doniczka powinna być przekorzeniona.

To jakiś znany sprzedawca?


Mam nauczkę. Kiedyś dostałam pojedyńcze źdźbła miskantów przez all. Potem długo nie miałam takiej wpadki. Trudno. Ostatni raz. Sprzedawca miał 98,8 % zadowolonych klientów. Tylko 3 negatyw na prawie 300. Albo ja miałam pecha albo ludziska akceptują lub nie znają się na zakupach roślinnych.

Aż mi się chce śmiać, bo może sprzedawca przwidział że mam już zapchany ogród i chciał mi dać roślinki które gdzieś łatwo posadzę. Tylko patykiem muszę zaznaczyć gdzie rosną
MalgosiaW 22:34, 11 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
No, przepraszam śmiałek jest taki w miarę. Miejmy nadzieję, że to on:

Wszyscy się dziwią dlaczego trawę dałam do donicy
MalgosiaW 07:13, 12 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Tu upchnęłam róże Concerto. Nie wiem czy to rabatówka czy krzaczasta. Bo raz piszą tak a raz siak. Specjalnie piszę, że darmowe są, bo jestem mile zaskoczona. Ładne róże dostałam i przesyłkę z dnia na dzień.
gogo 14:09, 12 maj 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Gosiu, pospacerowałam u Ciebie
Mieszkasz w pięknym miejscu, te widoki za płotem bezcenne.
Twoje różanki zachwycające, rabaty z kamieniami moja bajka
Ja też planuję zakup róż.
Miało być teraz, ale finanse kiepskie i będzie później.
Ale ja wolę róże o płaskich kwiatach, choć doceniam piękno wszystkich innych.
A dzięki Ewie mam spis róż z ADR.
Przyjrzałam się młodym listkom Twoich róż, moje jednak nie są zdrowe / zdjęcia nie oddają rzeczywistości /.
To łatwo zauważyłam przy porównaniu ze zdrowymi różami rosnącymi obok.
Pozdrawiam
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
MalgosiaW 10:49, 15 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Róże z ADR są świetne. Mam ich niestety zbyt mało w swoim ogrodzie.
Widoki za plotem mam super, trochę takie dziewicze. Nie widać tu ale blisko mam również las.

Taki mi plan chodzi po głowie. Na razie sznurek, ale lepszy będzie chyba drut. Tu na małych pergolach rosną róże New Dawn. Zapowiada się że w tym roku pokażą na co je stać.


Czy uda mi się zrobić ścianę z tej róży?
Kasia_CS 22:31, 15 maj 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
MalgosiaW napisał(a)


Czy uda mi się zrobić ścianę z tej róży?

Z new dawn? U mnie łyso trochę zrobiło się tak do wysokości kolan i od pergoli obecnie mi odstaje na co najmniej pół metra-do 80cm. Niektóre pędy ma baaardzo długie i trochę trzeba będzie popracować nad nią, zeby na bieżąco ją doginać, bo tempo wzrostu jest oszałamiające Ja już zaczęłam puszczać ją górą pergoli, żeby kwitła też na górze i stworzyła różaną bramkę
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MalgosiaW 08:51, 16 maj 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasiu tak z New Dawn. Dzięki. Róża bez problemu daje wyginać pędy. I trzeba to robić by nie łysiała. A że wigor ma i za małą pergolę będę kombinować. I wstawię zdjęcia mojego eksperymentu.

Po naginaniu obficie ruszyła.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies