Kamcia

Ależ się rozrosła. To choroba bakteryjna guzowatość korzeni powodowana przez Agrobacterium tumefaciens. Roślinę trzeba wyrzucić, a podłoże odkazić stosując np Previcur lub - jeśli to lubisz - zakwas chlebowy i dobrze podlewać, ewentualnie kupić u weteryniarza propionian wapnia, rozcieńczyć i zastosować. Po ok. 4 - 6 tygodniach można sadzić inne rośliny.



Pozdrawiam

Mazan dziękuję

czyli calego rodka wywalam, zbieram troche ziemi co się z nim stykała? i ile tego previcuru dać na konewkę 10l?. Wystarczy raz tak podlać?

a czy te 3 pozostałe rododendrony co rosną obok wykopać i sprawdzić korzenie?

na jednym wydaje mi się, że też jest ale bardzo mały guz też go wyrzucić?


mam też inne rodki od kilku lat i nigdy z czyms takim sie nie spotkałam

szkoda mi ich, bo sa zielone i mają pąki , ale wiem że reszta roslin ważniejsza teraz i musze sie go pozbyć.

tak kwitły, ta narośl jest na tym pierwszym od lewej

Kamcia

Powinnaś sprawdzić. Podałem sposób odkażania podłoża nie zwalczania bakterii, gdyż takiego nie ma. Bakteria rozsiewa się z pękającego guza i zakaża podłoże. Jeżeli jest zainfekowana następna roślina to istnieje obawa, że resztę też zakazi. Wektorami - oprócz narzędzi - są roztwór glebowy oraz nicienie. O trudnościach z nią związanych powiem, że jest używana do modyfikacji genetycznych GMO, czyli zwalczenie raczej niemożliwe.



Pozdrawiam

Mazan wyrzuciłam dwa rododendrony, bo na drugim znalazlam taką kilku centrymetrową narośl. Pozostały na rabacie 2, obejrzałam dokładnie i żadnych zmian nie widziałam, nie wykopywałam ich, bo i tak bym nic nie zobaczyła, musiałabym je oczyścić z ziemi. I jak myslić mogę tak zostawić? podlć tylko previcurem i obserwować?

tak wyglądają

Kamcia

Do odkażania podłoża dla roślin kwasolubnych powinnaś użyć HT. Jeżeli nie znasz jeszcze tego środka - poczytaj o nim w wątku o ekologicznym zwalczaniu szkodników na str 23. Previcur jest środkiem grzybobójczym zwalczającym choroby odglebowe powodowane przez grzyby /fytoftoroza, wericilioza i in./. Mając ten środek /HT/ możesz - jeśli stwierdzisz chorobę bakteryjną nie tylko grzybową usunąć fragment korzenia czy łodygi/pędu kilkakrotnie nim zasmarować/odkazić ranę oraz podłoże, a substancja czynna swoje zrobi.
Na rynku chemikaliów nie ma już środków do odkażania gleby, są zbyt trujące i długo zalegające w glebie dlatego je wycofano.


Pozdrawiam

Mazan bardzo dziekuję za czas jaki mojemu problemowi poświęcasz. Rodki kupione były w jednej szkołce więc jest ogromne prawdopodobieństwo, że te dwa pozostałe też są chore. Jutro je wyrzucam.

o HT poczytam i będę stosować.

Witajcie
Czy znacie szybki i dostępny sposób zbadania ph gleby?

roberto napisał(a)

Witajcie
Czy znacie szybki i dostępny sposób zbadania ph gleby?

najprościej:
http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-ogrodu/podlewanie-roslin-nawozenie-roslin/jak-sprawdzic-odczyn-gleby-jak-pobrac-probki-i-czym-zbadac-glebe,15_2737.html

Witam pod moim rododendronem znalazłam takie czarne coś, to chyba jakieś grzyby.
Wykopałam ale nie wiem czy to nie groźne dla rodka, jak kopałam to znalazłam jakiś korzeń pozostałość czegoś co tam kiedyś rosło i nie wiem, czy te grzyby to z tego korzenia czy to jakaś choroba atakująca rododendrona

Zrob kilku grzybkom przekrój Wzdłuż.