Ewa - w szkółkach też już coraz więcej odmian hortensji się pokazuje i nadmiarem może grozić
Nie kupujesz przez internet ? Ja na mojej wiosce bez internetowej sprzedaży, nic bym nie miała .

Magdalenka - moja 'Limelight' się nie pokłada , ma sztywne pędy i nie muszę ich podwiązywać.
Twoja pewnie młoda i dlatego miała wiotkie pędy, z wiekiem staną się sztywne i wyprostowane .
Zobacz jak ładnie stoją pędy u 'Limelight'



'Kolmagino' Magical Moonlight - też ma pędy sztywne i wyprostowane .Mrozoodporność obie mają podobną, nie powinny zmarznąć .Zobaczę po zimie jak Kolmagino da sobie radę Jest to jej pierwsza zima w moim ogrodzie, a mróz coraz większy.Mam nadzieję że sobie poradzi

Ja bym nie sadziła dwóch roślin do jednego dołka . To są jednak spore krzewy, docelowo pewnie ze dwa metry wysokości ( a może nawet więcej) i tyle samo szerokości. W przyszłości mogą mieć za ciasno , za mało pożywienia i będą walczyć o przetrwanie. Jeśli jednej uda się zdominować drugą, to ją udusi, albo ta słabsza umrze z braku jedzenia !
Lepiej posadzić jedną, przycinać ją każdej wiosny i po kilku latach będzie piękny, gęsty krzew

Ok pozostaje poczekać aż urośnie. Zdjęcia bardzo ładne Dziekuję za info.

No nie kupuję. Może zacznę. Ale to wymaga przemyślenia. Z martwą naturą jest inaczej. Bo jak sobie pomyślę, że teraz miałabym ją chować w piwnicy, chuchać na nią, a wcześniej czekać na dostawę, biegać do punktu pocztowego (4 km) etc. to porzucam myśl o zakupie.

Chciałabym zamówić jakąś serrate ale boją się o mrozoodporność. Także asperę. I jeszcze arborescens (oprócz Annabelle - mam i lubię). W cytowanym sklepie (future) zalecają okrywanie - ale raczej nie chciałabym okrywać, bo to za duży stres dla mnie i mnie trochę drażnią okrywy włókniniowe.

Babopielko, poleć coś a natychmiast zamówię. No muszę się jakoś odważyć.

Ewa - czytałam, że wybierasz się do Szmita, to proponuje u nich kupić Asperę Mauvette,
arborescens Bounty, serratę Forgetmenot, Kurenai lub Veerle .
Myślę ,że ja też będę u Szmita, to będę mogła coś doradzić
A jak chcesz wysyłkowo, to Futuregardens może być, ale z zastrzeżeniem, że dostawa na wiosnę (marzec-kwiecień) z resztą teraz to i tak raczej nie wysyłają.Tu niestety trzeba się liczyć z wyższymi cenami, niż u Szmita. Pomijając koszt wysyłki to i tak różnica w cenach jest spora.
Serrata Yae-no Amacha - u Szmita 15 zł ,a w Future 26 zł
a bukietowa 'Wim's Red' - u Szmita 30 zł - w Future 68 zł to dopiero jest różnica !!
Dodam tylko że wielkość roślin u Szmita jest nieporównywalna z innymi .Wszystkie rośliny są w olbrzymich donicach(jest co w rękę wziąć) dobrze rozrośnięte .
Ale reklamę zrobiłam zapewniam ,że nie mam z tego żadnej prowizji

Czy pierwszego roku po posadzeniu te hortensje już osiągają tę wysokość np 2 m ?

Niee - to ich docelowa po kilku latach

no to i ja pokażę swoje hortensje

Mam pytanko: do jakiej wysokości dorasta limelight, a do jakiej Magical Moonlight Kolmagino? Na 100% zakupię i posadzę obydwie, ale miejsce ich posadzenia zależy od wysokości właśnie. Na stronie futuregardens jest napisane, że limelight do 1,5m wys., a inne źródła podają, że do 3m... Sądząc po zdjęciach z ogrodu Danusi, to raczej ta druga opcja.
Bożenko, wiem, że Kolmagino masz pierwszy sezon i jest to nowość, więc nie wiadomo do jakiej wysokości dorasta, ale może jakieś Twoje pewne źródła coś mówią na ten temat?

Wysokość zależy także od sposobu prowadzenia czyli cięcia.

Irciu - prośba: jeśli znasz odmiany, to podpisuj proszę zdjęcia. Hortensje cudne!