Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

KasiaBawaria 18:47, 11 lut 2013


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Super w takim razie, bo to jedna z odmian, ktore mam.Czyli 3 endless sommer,ripple, plus magical saphire i mathilde gütges.Mam tez sadzonki od tesciow, im kwitna co roku.Wiec szansa na kwiaty jest.
____________________
Zapraszam na kawe
ele2001 12:44, 12 lut 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
A to moja hortensja pnąca pięknie pachnie jak kwitnie.


Na zdjęciu juz po przekwitnięciu.
____________________
Przemo - Ogród mały, ale pojemny;)
ZbigniewG 13:49, 12 lut 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Przemo pnącą miałem przez wiele lat, potem przeprowadzka i zmiana koncepcji, jesienią zdobyłem ukorzeniony patyczek pnącej odmiany o pstrych liściach Miranda, zabezpieczyłem może przeżyje
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
justi 20:30, 20 lut 2013


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Czy ktoś ma hortensję Polar Bear? zdjęcia w internecie piękne, ciekawi mnie czy w rzeczywistości też taka piękna? czy długo kwitnie?
A tak w ogóle ktoś wie, która z bukietowych kwitnie najdłużej?
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Gardenarium 13:53, 21 lut 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Limelight.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
KasiaBawaria 13:55, 10 mar 2013


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Jak tam wsze hortensje po zimie?Zagladnelam dzis pod okrycia z wlokniny i szok przezylam, bo wiekszosc puszcza liscie.A tu zapowiadaja minusowe temperatury i to do -9 stopni.I zauwazylam,ze jedna na pewno nie bedzie kwitnac, bo moj syn ja doszczetnie polamal.Ehh
____________________
Zapraszam na kawe
paola1a 14:04, 10 mar 2013

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 354
Moje pod okryciem na zewnątrz też już łdne pączki z listkami mają. A zeszłoroczne sadzonki trzymane w domu mają już nawet mini pączki kwiatowe aż się zastanawiam co to będzie, bo roślinka jeszcze mini mini więc takich nawet dwóch kwiatów chyba nie utrzyma
____________________
Prostokątna rabata
KasiaBawaria 14:08, 10 mar 2013


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
U mnie tylko jedna z dwoch przetrzymywanych w domu przezyla.Choc trzymana w garazu,w przewiewnym miejscu to jak zwykle zlapala jakas chorobe grzybowa.Juz poczatki pokazala po czym padla.Druga sie trzyma.A reszta na dworzu ma juz listeczki.Mam nadzieje,ze pod przykryciem im jednak nic nie bedzie.Pewnie jest tam wyzsza temeperatura i dlatego.
____________________
Zapraszam na kawe
Selly 12:02, 12 mar 2013


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
kasiavohenstrauss napisał(a)
U mnie tylko jedna z dwoch przetrzymywanych w domu przezyla.Choc trzymana w garazu,w przewiewnym miejscu to jak zwykle zlapala jakas chorobe grzybowa.Juz poczatki pokazala po czym padla.Druga sie trzyma.A reszta na dworzu ma juz listeczki.Mam nadzieje,ze pod przykryciem im jednak nic nie bedzie.Pewnie jest tam wyzsza temeperatura i dlatego.


No właśnie ! Ja w temacie chorób grzybowych hortensji doniczkowych. Myślałam, że " oszukam przeznaczenie" i nie pozwolę , by mróz " zabił" mi kwiaty na hortensji ogrodowej , więc zimowała całą zimę w chłodnym , widnym pomieszczeniu. W lutym było mnóstwo pączków , zawiązków kwiatów, więc już oczami wyobraźni widziałam swój sukces , ale w ciągu 2 tygodni po przeniesieniu doniczek do ciepłego pomieszczenia, by je trochę podpędzić, zostały załatwione dokumentnie przez jakiegoś paskudnego grzyba. Opryski z Kaptanu pozwoliły uratować roślinę ale pączki kwiatów obumarły Czy trzymać jeszcze te doniczki ? Czy lepiej wyrzucić daleko , bo rosliny będa już zawsze chorować i zarażać inne ? Co radzicie ?
____________________
Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym, zostań ogrodnikiem !
paola1a 18:21, 13 mar 2013

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 354
Wydaje mi się że błędem, który je zabił było właśnie przeniesienie ich do cieplejszego pomieszczenia. Ja swoje młode ogrodowe też zimuje w domu kolejny rok, przez cały czas na parapecie jasnego ale chłodnego pomieszczenia, zmieniają miejsce dopiero kiedy na zewnątrz jest na tyle ciepło że wyprowadzam je na spacer w ciągu dnia a na świeżym powietrzu choroby grzybowe ich nie łapią
____________________
Prostokątna rabata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies