popcorn
11:19, 16 lip 2013

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Aga!
dzięki za radę w sprawie buraczków, u mnie skorupa się robi po deszczu, pewnie dlatego nie rosną... posieję w skrzyniach jeszcze, w lepszej ziemi, może urosną jeszcze
Tak, do tej sałatki gotowany bób, ale obieram ze skórek (upierdliwe) - jest smaczniejsza. Jeśli na bieżąco chcesz zużywać bób, zrywam najniżej położone strąki, tam są największe nasiona. Tylko delikatnie, żeby nie uszkodzić roślin (lepiej chyba odciąć te strąki). Nadmiar groszku jest problemem, zupa taka zielona wychodzi, po zmiksowaniu nawet niezbyt. Smakował nam groszek jako "sałatka" do obiadu, sam z masełkiem, Młoda się objadała. Ale już nie sieję tyle co w ubiegłym roku, bo do tej pory jeszcze trochę ubiegłorocznego mam
pozdrawiam
dzięki za radę w sprawie buraczków, u mnie skorupa się robi po deszczu, pewnie dlatego nie rosną... posieję w skrzyniach jeszcze, w lepszej ziemi, może urosną jeszcze

Tak, do tej sałatki gotowany bób, ale obieram ze skórek (upierdliwe) - jest smaczniejsza. Jeśli na bieżąco chcesz zużywać bób, zrywam najniżej położone strąki, tam są największe nasiona. Tylko delikatnie, żeby nie uszkodzić roślin (lepiej chyba odciąć te strąki). Nadmiar groszku jest problemem, zupa taka zielona wychodzi, po zmiksowaniu nawet niezbyt. Smakował nam groszek jako "sałatka" do obiadu, sam z masełkiem, Młoda się objadała. Ale już nie sieję tyle co w ubiegłym roku, bo do tej pory jeszcze trochę ubiegłorocznego mam

pozdrawiam

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek