Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka

Milka 14:35, 25 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Karola, tyś królowa warzywniaka, muszę pokazać, bo zaskoczenie pełne
mam fasolę...zaraz zbiór może na 2 obiady

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
popcorn 14:37, 25 lip 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hura! Jaka ładna U nas też 2 obiadki już były
buziaki!
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 14:38, 25 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
napisałam u mnie, jak z tymi fotami
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anita1978 14:38, 25 lip 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
agniecha973 napisał(a)


Bombowa z Was rodzinka zatem.
Pomyśl, po co komu czyste gacie na wakacjach i wyluzuj!

Dobre, he he...jakbym mojego synusia słyszała....
____________________
ogródek Anity
GabiK 14:50, 25 lip 2013

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Tylko żeby potem nie było jak z jedną znajomą teściów:
Wdowa, dziecko dobrze sobie radzące, nie trzeba pomagać, bogata, czasu mnóstwo, a z domu się prawie ruszyć nie może. Była na jednej wycieczce, to jedynym zainteresowaniem było zlokalizowanie toalety. Kłopoty z przewodem pokarmowym i koniec z marzeń o podróżowaniu na emeryturze.

Przy przewidywaniach dotyczących wysokości emerytur, to nas na rachunki za dom nie będzie stać, a nie o przyjemnościach myśleć. Ostatnio słyszałam 25-30% ostatniej pensji. Za tysiąc złotych to sobie pojeździsz, że ho ho.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Milka 14:51, 25 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
te polecam
1. trzcinnik ostrokwiatowy, ale potrafi dorosnąc do 150 cm
2.zebrinus, uwielbia suszę, ale znowu taka sama wysokośc
3. mnie się na słonecznym miejscu najlepiej sprawdza turzyca japońska carex ice dance i mniejsza odmiana rozplenicy Viridescens
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
popcorn 14:57, 25 lip 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gabrysiu, ja chcę żeby Młoda podrosła, bo 3-4 tygodnie to mój urlop na cały rok. A do Chin jej nie wezmę, może za 10 lat... jak będzie miała kilkanaście chociaż...

Na emeryturę w PL nie liczę, jak COKOLWIEK dostaniemy będzie szczęście. Myślę że w przeciągu kilku lat ZUS upadnie, a nasz kraj ogłosi bankructwo; no może kilkanaście jeszcze lat pociągniemy patrząc na to co się dzieje dookoła...
Na emeryturę sprzedajemy dom, działki które mamy i przenosimy się na Kostarykę lub w podobne tanie ale ciepłe miejsce Uczę się hiszpańskiego, baaardzo opornie mi to idzie, ale mam dużo czasu Młoda będzie już dorosła...

Irenko! Trzcinnik za wysoki, mam 3 sadzonki, ale ani to ładne no i za wysokie...
Carexy za małe... rozplenice tam mam. Ale chodzi mi o trawę - niewielką ale 50-60 cm żeby miała, który jak miskant się rozmnaża - rozplenica narasta w kępie, a mnie chodzi o ukrycie brzydkich liści czosnków... w suchym miejscu... dizeki!!!

____________________
Mój nowy ogródek
GabiK 15:06, 25 lip 2013

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Jasne, też uważam, że ciągnięcie małych dzieci tak daleko nie ma sensu. Dlatego dziadkowie są nieocenieni. Ale te Chiny to taka przenośnia - kwestia wyboru, czy chcemy mieć na przyjemności i brak czasu, czy nie. I tak szczęście, że bez mojej pensji nie mielibyśmy na fanaberie, a nie na jedzenie.

To chociaż pozytyw tych niskich emerytur - nie ma co liczyć, to nie ma co się martwić wiekiem emerytalnym. Przestać pracować w wybranym momencie i mieć za co żyć - to marzenie. Jakby tak kwotę raty kredytu móc co miesiąc odłożyć "na starość", ech. Jak my mamy odkładać, jak kredyt duży?

Na Kostaryce jest dość przyjemnie. Możemy kupić domy obok siebie - znam bardzo dobrze hiszpański, będę Ci pomagać.
O i to następny problem - uwielbiam uczyć się języków, a teraz nie mam kiedy. Za daleko dojeżdżać, za dużo czasu by to zajmowało. I nie mogę całej opieki nad Laurą na Jarka zwalić. Ja bym się teraz jakiegoś skandynawskiego nauczyła i chińskiego, a potem portugalskiego.

Dobrze jest mieć co sprzedawać. Ja mieszkanie trzymam dla Laury - ja dostałam na start duże wsparcie, nie każę jej się wszystkiego samej dorabiać.

A jak Ci się podoba turzyca palmowa? Ona ma takie fajne zwarte kępki, akurat koło 0,5 metra.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Milka 15:11, 25 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
to polecam ten artykuł
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/287-trawy-ozdobne-jakie-gatunki-wybrac
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
popcorn 15:12, 25 lip 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Gabrysiu, za 30 lat pogadamy Pewnie się wszystko jeszcze zmieni
Ale ja do Chin chcę jechać, M się marzy Nowa Zelandia Na razie brak czasu i zarabianie. Dobrze że jest gdzie, a pensje niezłe. Odkładamy co miesiąc. Nie mamy takich rat jak Wy... jeszcze 25 lat płacenia rat nie ma sensu wcześniej spłacać, bo kredyt we frankach :/

Dojeżdżanie gdzieś na lekcje odpada, trzebaby drugie auto kupić albo krążyć - odebrać Młodą z przedszkola, czekać aż M skończy pracę, może na 18tą z powrotem do miasta... zostaje internet i samouczki-książki Nie jestem taka dobra, jeszcze hiszpański i tych co znam nie zapomnieć, nauki żadnego nowego nie planuję Chiński? Można było wybrać na studiach, kolega zaczął, kosmos te znaczki

Mieszkanie w Wawie sprzedaliśmy, bo w wielkiej płycie, tylko traciłoby na wartości. Młoda działkę dostanie i kasę - jeśli będziemy mieć...

Turzycę oblukam, dzięki
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies