Zrób zdjęcia tym rybkom. Miłego dnia.

Bożenko, nie wiem czy będzie je widać Dorosłe mają 2,5-3 cm, a te które zamówiłam to młode - łatwiej aklimatyzują się do nowego otoczenia starych się podobno nie kupuje, Tato mnie uświadomił krewetki może będzie widać

Buziaki!!

Połowa listopada prawie, a dość kolorowo i kwitnąco jeszcze







Mariken całkiem wyłysiał

Moje ulubione żurawki, do podziału na wiosnę, muszę im fajniejsze miejsce znaleźć


Trawy w supełkach:

Ostatnie róże:




Szałwia ma kwiatostany, gdyby było cieplej jeszcze by kwitła


Kulki


Inne kwiatuchy






Posadzone róże - nic nie widać. I Othello nadepnęłam i złamałam jedną gałązkę

Różanka w miejscu tegorocznego warzywnika, warzyw jeszcze wszystkich nie zebrałam
Jak na połowę listopada jeszcze niezłe mam warzywka, co sądzicie??








Wracam do pracy

Ale u ciebie jeszcze zimy nie widać Karolina... kolory tych warzyw takie bardziej wiosenne, zieloniutkie.... może ta zima w ogóle juz nie przyjdzie do nas..........

Małgosiu, jestem jak najbardziej za, kto jeszcze??

Karolinko, jesteś pewna, że to bieżące zdjęcia? Wygląda na późny wrzesień.
Moje jeżówki załatwił przymrozek pod koniec września. I nic liściastego już nie ma liści. A Twoje berberysy jeszcze takie kolorowe.

Gabi, berberysy przy ścianie domu rosną, grzeją się Foty dzisiejsze, a jakże, ale tylko tego co jeszcze liście ma bo reszta już ogołocona byle do marca

pozdrawiam!!

Rybki i krewetki, po aklimatyzacji, wpuszczone Nie widać ich zupełnie 324 litry i rybki gdzieś wsiąkły W weekend kupimy kolejne, może większe i czekamy aż urosną
Krewetki wymiatają, machają nóżkami jak szalone