Widziałam na targu owoce średniej wielkości dyni, o spłaszczonym kształcie, ciemnozielonej skórce, ciemnopomarańczowym środku. Była 3x droższa niż zwykła dynia olbrzymia, podobno jakaś specjalna (jak jej cena
Czy ktoś wie jak nazywa się to cudo? Chciałam kupić nasiona, a nie wiem czego szukać...

Coś jak ta??
http://poznan.wiemcojem.pl/images/products_list/dynia_pizmowa_muscade_de_provence_0c5f1f4ba3.jpg

(w opisie piżmowa muscade de provence; ale ta z targu na bank inaczej była opisana... jak? nie pamiętam)

popcarol napisał(a)

Renatko, ja tak samo uważam. Odkładamy.
ZUSowi daję tak z 5 lat jeszcze, max.
(Ale 18 lat pracy to niewiele, ja mam 14, już teraz, a do emerytury jeszcze niecałe 32 .)

Buziaki!

Karola ,przed ciocią jeszcze sporo lat pracy kobietka ma 44 lata .Moja babcia pracowała 10 lat ,jej emerytura 6 lat temu wynosiła ponad 700 zł .

popcarol napisał(a)

Na alle użtkownik "podstolecmarek " wystawił mnóstwo bylin. Ktoś coś zamawia?
Ach żebym miała miejsce... cudne piwonie m.in, o hostach nie mówiąc...

mam w obserwowanych jeżówkę,2 bodziszki ,kilka irysków .Piwonię kupiłam w tamtym roku ,mikro sadzonka ,pewnie wiele lat upłynie zaczem zakwitnie .pozdrawiam

Czytałam na innym forum, że rośliny które sprzedaje nie są najlepszej jakości... Sprawdźcie go może...

A ja mam od niego rośliny i uważam, że są super. Piwonie u siebie pokazywałam jesienią - giganty w porównaniu do kapersów dostępnych w sklepach. Zamawiałam wiosną byliny i jesienią piwonie. Oceniam na 5.

Tu pokazywałam https://www.ogrodowisko.pl/watek/1184-wszedzie-pieknie-ale-u-siebie-najlepiej?page=734

Agnieszko, piękne ! Ja sama nie doświadczyłam bo nie kupowałam u niego, piszę co wyczytałam i się podzieliłam wiedzą Może tamte osoby pecha miały po prostu

Nigdy do końca nie można być pewnym, ale ja po dwóch razach naprawdę polecam. Kupowała też Beata butterfly i była zadowolona, parę innych osób też.

Renatko, no to jest jawna niesprawiedliwość; myślę że nasze pokolenie nie doczeka żadnej emerytury z tej pięknej instytucji jaką jest ZUS :/
Może któraś z Dziewczyn mieszkających niedaleko coś będzie chciała, to zamówimy wspólnie. Chociaż lepiej nie, bo znowu trawnik będę musiała usuwać

Agniecha, dlatego dodałam go do obserwowanych, pamiętam Twoje zdjęcia Słyszałam generalnie same dobre opinie nt jego roślin. Jeśli coś będę zamawiać, to od niego.

Miłego dnia!!

nie wiecie co to za dynia??

Karolina, kurcze, mialam na jesieni taka zielona dynie jako ozdobe, dostalam od kolezanki, nie wiem jak sie nazywala, ale wyrzucilam ja juz bo troche podgniwala, zebym wiedziala to bys miala nasionka

A co do kapersow, czy jak to tam, sama sie zastanawialam nad kupnem, jednak Danusia i Bogdzia i inni odradzali, ze nigdy nie wiadomo co i w jakiej kondycji kupujemy, co wyrosnie, trzeba duzo czasu na to, zeby roslina zmezniala, a gotowe sadzonki jednak juz mozna ocenic Osobiscie zdecydowalam nie kupowc tylko poczekac na gotowe sadzonki. Cenowo drozej, ale pewnosc tez inna. Chyba...

Milej niedzieli

Boćku!
dzięki za info, ale to na pewno była dynia jadalna. I nasiona zdobędę, nie ma co żałować! Dzięki za dobre chęci

Pewnie racja, ale Dziewczyny kupowały np piwonie i w tym samym roku kwitły. A ja kupowałam gotowe sadzonki i nie zakwitły... w sumie o te piwonie mi chodzi, tylko... no nic, zobaczymy. Do wiosny jeszcze trochę

Miłej, wzajemnie!! Sprzątamy