Coraz mniej liści na drzewach, coraz miej kolorów wczoraj powiązałam część traw, dzisiaj parę fotek

Karola, pozdrawiam serdecznie, podziwiam Twój temperament i ogród

Witaj! Uleczka! kolejna ogrodowiczka z okolicy! Ale fajnie!!

Zapłaciłam za mieszkanie, potwierdzone, dostałam rabat i wychodzi 40 zł/osobę/noc, tyle co u nas w górach czy nad morzem poza sezonem
Koszty całkowite za przelot i mieszkanie: 2562 zł. Dojdzie do tego jeszcze jedzenie i koszty zwiedzania (bilety wstępu niedrogie, koszt auta podzieli się na 5 osób). Jak dobrze pójdzie zmieścimy się w kwocie 3.500 za 15 dni w Meksyku

Zebrałam padłe hosty, wyglądały tak:


Zgrabiłam liście, kawałek sadowniczy wzdłuż podjazdu ogarnięty zimowo
Jutro kolejna część. Niestety o 16.30 jest tak ciemno, że nic się nie da już robić, a do 16tej pracuję:/

Miłego popołudnia!

Trochę jestem rozczarowana. Jak poklikałam na google maps i street view, okazuje się że to osiedle hotelowe, z polami golfowymi i willami zamieszkałymi i do wynajęcia, na zadrzewionym terenie, z mariną. Ale bez lokalnych mieszkańców, nieprawdziwe, ogrodzone płotem i ze strażnikami sprawdzającymi kto wchodzi i wychodzi:/

Mapa:


Nasz basen


Cóż, żeby nie poczuć się jak w przechowalni dla turystów trzeba będzie stamtąd się ruszać Ale codzienne jedzenie w lokalnych knajpkach raczej odpada ech
A chciałam uniknąć tłumów Cancun i Playa del Carmen... i trafiłam do ogrodzonej przechowalni. I już zapłacone

Nie ma co stękać. Będzie fajnie Poczytałam, poprzeglądałam. Są albo hotele, albo apartamenty/całe domy do wynajęcia takie jak to. Widocznie biali boją się mieszkać wśród Meksykanów... może dmuchają na zimne.. Cóż. Żeby posmakować lokalnego kolorytu będziemy się zapuszczać w różne puebla i ciudady samochodem
I mam 2,5 mca na złapanie podstaw hiszpańskiego Chociaż liczby, jednostki miar, kierunki, powitania/pożegnania, nazwy potraw

Jak Cię znam, to i hiszpańskiego liźniesz, i wyjazd będzie udany A basen... bajka w lutym

Wow Karolina ale jestes odważna i szybka w działaniu zazdroszczę wyjazdu czy Gabrysia nie jest za mała na taki wyjazd?

No nieźle podziwiam za odwagę też

Jejku tam jest raj na ziemi

Nie narzekaj bo Ci podkupię ten wyjazd. Bajka! Cena szok!