Dzisiaj wstąpiłam na targ po składniki na leczo (wszystkie prócz cukinii, która znowu urosła

i moja pani od jeżówek miała kilka rodzajów traw - pampasową, miskanta variegatusa i jakieś 2 niebieskie. Wydawało mi się że to mój poszukiwany Morning Light, ale nie byłam pewna, a pani nie wiedziała, karteczki z odmianą nie było...
Obejrzałam fotki w necie i to na pewno był morning light! Jadę jutro, może dzisiaj nikt nie kupi

Jedynie 2 doniczki miała...

Już piątek, krótsza praca i WEEKEND!!! Uwielbiam piątki

Miłego!!