Nie wiem co z tego wyjdzie, ale zamiar jest taki, żeby to był naturalistyczny ogród: tak jakby preria na skraju lasu. Czyli część "leśna" z drzewami i krzewami, a w drugiej części niskie trawy z bylinami pod świdośliwami.
Czyli całkowite przeciwieństwo tego, co mam przy domu.
Plan jest też taki, że ma to być ogród kompletnie bezobsługowy. Liście gdzie spadną, tam będą leżały. No i bez trawnika.
____________________
Hania:
Okno na ogród...
Ucieczka na wieś