Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród moich marzeń

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród moich marzeń

Basiaw 13:59, 22 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Bardzo ładny ogród, gratuluję!
Widzę, że miałyśmy brukarzy w podobnym terminie, u mnie zaczęli pod koniec czerwca, mieli byc dwa tygodnie, byli prawie cztery...

Bardzo mi się podobają akcenty wodne w Twoim ogrodzie, ja nie mam odwagi, żeby robić z prawdziwą wodą, więc mamy "suche oczko" z kamieni

Bardzo jestem ciekawa jak za 2-3 lata będzie wyglądał ten 3-piętrowy żywopłot, pewnie pęcherznica będzie wymagała największego trzymania w ryzach.

pozdrawiam
Basia
____________________
Nasz mały, zielony świat
aniusiatr 21:34, 22 sie 2011


Dołączył: 06 sie 2011
Posty: 164
Witam Cie Basiu i zapraszam oczywiście wpadaj częściej.

Moja ekipa brukarzy to była chyba najlepsza firma z jaką do tej pory współpracowałam ( myślę o wszystkich co uczestniczyli w budowie i wykańczaniu domu ). Mieli całe 300 m kostki położyć w 10 do 11 dni i dokładnie 11 dnia skończyli prace. Co prawda każdego ranka gdy przychodzili mieli same niespodzianki ale nie powiedzieli na to ani słowa. Gdy wieczorem opuszczali mój plac pracy wtedy ja z mężem wkraczaliśmy i robiliśmy większe lub mniejsze poprawki. To my sami układaliśmy kształty klombów jakie powstały a zdarzyło się nawet, że rozebraliśmy cały wjazd ułożonej już kostki bo nie podobał nam się wzór i ułożyliśmy go sami po swojemu. Teraz przynajmniej jesteśmy zadowoleni bo mamy tak jak tego chcieliśmy.

Ja uwielbiam szum wody jak pracuję w ogrodzie a że jezioro mam oddalone od siebie na tyle, że chlupot jest niesłyszalny to musiałam tą wodę wprowadzić na swoje podwórko. Z oczkiem jest sporo dodatkowej pracy i oczy dookoła głowy by się dzieci nie potopiły ale tryskająca fontanna to jest raj dla uszu.

Sama jestem ciekawa czy ten mój pomysł z tym żywopłotem był udany ale skoro tyle pracy wkładam w całość to co tam przyciąć taki kawałek krzaczków?
____________________
Ania - Ogród moich marzeń
Gardenarium 21:41, 22 sie 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
aniusiatr napisał(a)





Bramki bym nie robiła, nic bym nie robiła tylko cięła żywopłot i wolne przejście.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
alinak 21:55, 22 sie 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Sebek napisał(a)
Ależ to żadna zbrodnia - rośliny zazwyczaj od nich nie są dobre, ale za to ciurkadełka fajne jak widać



rośliny to tam zazwyczaj drogie jak w pewex-ie.
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
aniusiatr 21:55, 22 sie 2011


Dołączył: 06 sie 2011
Posty: 164
Oj Danusiu kochana dzięki wielkie, że do mnie wpadłaś. Twoje dwa słowa znaczą więcej niż całe zdania kogoś innego. Powiadasz, że bramka czy pergola to już by było za dużo? może rzeczywiście chcę tam wszystko napaćkać.



Czy takie luźne przejścia wystarczy czy jakoś je wykończyć? Bo myślałam jeszcze o jakimś obrzeżu by oddzielić trawę od żywopłotu ale czy to dobry pomysł czy tylko równo przycinać brzeg trawy?



Danusiu czekam na Twoje bardzo cenne wskazówki i rady.
____________________
Ania - Ogród moich marzeń
Sebek 22:12, 22 sie 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Myślę, że możesz całą tą rabatę wysypać korą - przejście też, ale możesz żwirkiem - tym białym.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Joanka 23:25, 22 sie 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Aniu, piękne zdjęcia z Bawarii. Mieszkałam tam rok, więc znam te ich cudeńka
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
aniusiatr 23:56, 22 sie 2011


Dołączył: 06 sie 2011
Posty: 164
Sebek jak zwykle czuwasz nad wszystkim - dzięki serdeczne za rady. Powiedz tylko kora oczywiście bez włókniny ale jak sobie wtedy radzić z zielskiem jak będzie przerastało korę. Teraz to mam możliwość wypielenia a w korze to jedynie rączkami. I randap nie wchodzi w grę bo za dużo i za gęsto mam tych krzaczków.

Joasiu zazdroszczę Ci tego roku na Bawarii. Zakochałam się w tych zielonych pastwiskach, kolorowych i ukwieconych domach i w tych wszędzie stojących cudeńkach. Po powrocie zrobiłam u siebie małą namiastkę tych klimatów. Miałam przy głównym wejściu do domu bardzo nie ładny kącik



Kiedyś ten iglaczek był na niewysokim pniu i tworzył kulkę teraz strasznie zbrązowiał i stracił swój kształt i wygląd. Nie pasował do całej reszty. dziś to miejsce się zmieniło i wygląda teraz tak



Co sądzicie już jest trochę lepiej - prawda?
____________________
Ania - Ogród moich marzeń
hanka_andrus 07:27, 23 sie 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
O niebo lepiej!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Basiaw 08:13, 23 sie 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Aniu, mówisz 11 dni 300 metrów kostki a u nas prawie 4 tygodnie 200 metrów, do tego bez wzorów, jeden kolor, projekt na papierze od miesięcy przemyślany... ech, długo by opowiadać, ale to nie forum budowlane Dodałam u siebie to suche oczko o którym wspomniałam i widać tam nasze małe murki, z tym chrzanili się przez prawie cały czas, chyba sama szybciej bym je postawiła
Aniu, nie bój się kory bez włókniny, pielenie jest symboliczne w porównaniu do odsłoniętej gleby. Pomimo, że mam dostęp do dowolnej ilości włókniny, bo moja Mama miała 0.5 ha truskawek, całość wyłożona włókniną, więc mogłabym całą działkę nią sobie za free wyłożyć, ale nie chcę, no nie lubię.
Na moim malutkim wrzosowisku przed domem wysypałam samą korą i czasem wylezie jakaś trawka, mlecz, mimochodem się wyrwie i idzie dalej

Ta kompozycja na ostatnim zdjęciu jest cudna!
____________________
Nasz mały, zielony świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies