A ja dzisiaj z M. pomimo nie najlepszej pogody wybraliśmy się na działkę. Powody były 3, podam je w kolejności ważności:
1. Od kilku dni w związku z jakąś dziwną epidemia "padały" nam kolejno wszystkie posiadane w domu czajniki elektryczne.A ponieważ w garneczku woda na herbatę gotuje się godzinami,trzeba było (bo święto znowu) udać się po ostatni czajnik do domku działkowego.Mam nadzieję, że będzie działał aż nadejdzie zamówiony nowy ...
2. Co jakiś czas trzeba robić inspekcje czy na działce jakaś niewidzialna złośliwa ręka lub zjawiska atmosferyczne nie zrobiły szkód, które trzeba by było natychmiast naprawić.
3. znowu nagromadziło się wkładu do kompostownika
4, był i jeszcze jeden powód - czytam u Was, że roślinki w związku z grudniowo-styczniowa wiosną start wegetacyjny zaczęły, więc musiałam zobaczyć co u nas
Melduję, nic w zasadzie jeszcze u mnie wiosennego nie startuje

Wprawne oko koloru troszkę jest w stanie wypatrzyć :
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ...
ogrodoweimpresjejolki
+++
zapraszam na balkon +++
wizytówka-ogrodoweimpresjejolki
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]