Jolu, miałaś rację, że po powrocie wiosnę zastaniemy. Choć na razie pogoda nie zachęca do wyjścia z domu i spaceru, to mam piękny widok z okna na bratki. Jola posadziła je do koszy wiklinowych, ładne, ładne

cieszą oko. Zdjęcia zrobimy, gdy będzie więcej słońca, dziś jest pochmurno.
Na razie jestem ze wszystkimi pracami mocno spóźniona, to znaczy ja planuję, ale wykonanie już nie zależy ode mnie, muszę wszystko przemyśleć od początku i nie dopuścić do głosu rodzących się myśli, by zrezygnować, no przecież to taka dawka dobrych emocji, że szybko przeganiam te myśli

Widziałam Twoje bratki na balkonie i zaczynające się kwitnienie w ogrodzie i kwietne gałązki po drodze

Wystarczyło trochę deszczu i wszystko ruszyło, ja też widzę z okna drzewa obsypane białym kwieciem, a parę dni temu jeszcze wszystko było uśpione.
... a wiesz,że jestem z Wami już ponad rok? ...