Jolu, też mam puszkinię, ale u mnie jeszcze się tak nie rozmnożyły jak u ciebie. Śliczne niebieściutkie kwiatki, tylko żeby je było widać tylko musi ich być dużo. Widzę, że u mnie szachownic jest więcej. Też mikrusy chociaż większe od puszkini. Jedziemy w piątek do niedzieli. Pogoda ma być fajna. Żyć nie umierać
Jola ma puszkinię - mam i j a ! Dzięki Joli, dostałam dziś paczuszkę z prezentami. Do tego tulipany botaniczne. Och, jak się ciesze. Jutro lecę sadzić.
Buziaczki!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Jolu słoneczko dzisiaj miałam ale w pełni nie wykorzystałam, bo po chałupach pilne miałam odwiedziny, robiłam od 15.00 do 18.00 ale robota się nie kleiła jutro wchodzę znowu pozdrówka
bogdziu, jestem zaskoczona, bo puszkiniowe poletko powstalo zaledwie z kilku cebulek wsadzonych jakies 3 lata temu. Podejrzewam je o rozsiewanie Zorganizowane
u mnie tez było sloneczko, ale ze wzgledu na wizytę koleżanki nie wykorzystalam pogody. Moze jutro? A jak nie, to w weekend nadrobie. A ta tawula zawsze zadziwia mnie kolorem pierwszych listków
widzisz a u mnie szachownica nie dosc, ze sie nie mnozyla, to chyba calkiem zrezygnowala. Pogoda bardzo wazna szczegolnie o tej porze roku. Weekend zapowiada sie ladnie
ciesze się Haniu, ze dotarly. Maja paki kwiatowe, tak wiec jesli dobrze pojdzie to jeszce w tym sezonie zobaczysz kilka kwiatkow. Mam nadzieje, że u Ciebie mnozyc sie beda jak u mnie