Alinko, no z tym spaniem, to niestety nie zupełnie tak, ale co tu narzekać ....
A jeśli chodzi o wichurę, to wczoraj miałam na zewnątrz, a dzisiaj w domu

Córka z zięciem wyjechali na pogrzeb bliskiej im osoby, więc dwa wicherki znowu u mnie

Ale jakie miłe popołudnie; najpierw bajka od Bożenki (Rododendronowy ogród), a potem sięgnęliśmy po moją ulubiona książkę - Encyklopedie powszechną. Oni też lubią ją oglądać, każde zdjęcie lub rysunek jest okazja do poznawania świata i dyskusji. Dzisiaj moje wnuki uzupełniły wiedzę encyklopedyczną - chyba to się nazywa suplement. A pretekstem był rysunek układu kostnego człowieka. Ja mówiłam część człowieka (ręka, noga, kolano, łokieć, czaszka, ... ) a Oni pokazywali, gdzie to mają. Wszystko było normalnie, aż doszło do obojczyka, który u siebie dotykali. I wtedy jeden z moich wnuków zapytał czy wiem do czego potrzebny jest człowiekowi obojczyk???? Zaskoczona pytaniem zamilkłam szukając odpowiedzi, a wtedy "pytek" nie czekając na moją wersję wyjaśnił: babciu, do trzymania telefonu ! Bo jak ma się zajęte ręce a chce się porozmawiać przez telefon to się go trzyma policzkiem i obojczykiem - mama i tata tak robią


____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ...
ogrodoweimpresjejolki
+++
zapraszam na balkon +++
wizytówka-ogrodoweimpresjejolki
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]