Nie wątpiłam Bożenko, że przyjdziesz Jesteś z tych, u których słowo cenniejsze od złota Też tak mam.
Sentymentalna, wrażliwa, ... czasami aż za bardzo. I z tego powodu czasami obrywam od życia. Ale i tak się nie zmienię.
Na razie takiego ładnego kompletu jeszcze nie mam, ale gdybym miała, to dla Ciebie byłoby miejsce o każdej porze dnia
Jolu, mam trochę, właśnie dziś wstawiłam zdjęcie tych, których kwiatki wyszły bez problemu. Inne uszkodzone są...
Ale takich kęp, jak Twoje, chyba się nie doczekam
Ale ponieważ moja dziełka jest nie tylko dla urody, ale i dla zdrowia, to w szklarni zagościły już pierwsze pomidorki. Sposób sadzenie zapożyczony oczywiście z Ogrodowiska
zioła jeszcze pod folią, ale lada dzień powstanie ziołowy zakątek
a szklarniowa wylęgarnia musi funkcjonować jeszcze trochę, przynajmniej do zimnej Zośki
Jolu,niesamowite,rh już ci kwitnie?U mnie zawsze pod koniec maja zaczynają się rozwijać.Podobaja mi się tulipany w takich kepach,a ja zawsze robię błąd i sadze pojeduńczo.Czy one tak się same rozrosły,czy sadziłaś po kilka cebul razem.Co ile lat je przesadzasz?
Aniu, z dnia na dzień będzie coraz lepiej U mnie w nocy solidnie padało, więc znowu będzie bardziej zielono
Dzionek bez sensacji, bo pojechałam z założeniem, że się nie przemęczę. Zadbała o to miedzy innymi moja miła działkowa sąsiadka, z którą przegadałam pół godziny na mojej działce. Pochwaliłam się każdym zakątkiem moich włości, a potem ona w ramach przerwy na kawę zaprosiła mnie do siebie. Konsultacje znowu trochę trwały. Dopiero po tej wymianie doświadczeń dobrze nam sie pracowało i ruszyłyśmy do domu około 19-ej
Wymieniamy sie często roślinkami Ten drobiazg od niej - widać, że się ukorzenił i zadomowił u mnie
No i mnie po drodze chwycił deszcz, więc przyjechałam do domu jak "zmokła kura"
Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz w tym sezonie ...