Muszę się trochę wytłumaczyć nieznajomością nazw moich kwiatków. Czasami kupuję bez nazwy, bo mi się po prostu podobają (np. róża pnąca biała). Ale czasami są z etykietą i wtedy mam problem. Najchętniej zostawiłabym identyfikator na roślince na jakiś czas, ale amatorzy cudzej własności tylko na to czekają. Bo etykietka oznacza nową , słabo jeszcze ukorzenioną roślinkę, którą łatwo można "pozyskać" dla siebie
Nie mogę zdecydować się gdzie prowadzić dokumentację moich roślinek-w domu czy na działeczce..
A to powoduje chaos i utratę danych
A w ogóle to muszę powiedzieć o jakimś rodzaju złośliwości: mam etykietki od roślinek, które nie chciały rosnąć u mnie, a te które się przyjęły "pogubiły" swoje oznaczenia
Dzisiaj wyraźnie się ochłodziło i od rana mży deszczyk. Czas więc zająć się balkonowymi. Ale jakoś w tym roku nie mam do nich serca. Bo u mnie w tym roku albo +40, albo leje i wiatr. Mizerny ten mój balkonowy ogródek. Postanowiłam jednak reanimować roślinki. Właśnie przycinam lobelie. Bakopa nie kwitnie, ale tworzy zwarta powierzchnię zieloną. Zasilę nawozem, a jak nie pomoże to chyba baj, baj ...
Jola, piękna róża przy kratce i jeszcze efektowniej to wyglada, bo cis przebija swą intensywną zielenią
winogrona masz okazałe; winko robisz, czy tylko do zjedzenia?
ja po raz pierwszy będę robic nalewki
Ja u Joli na 444 stronie,
a ona na balkonie!
Obrywa listeczki bakopę głaszcze,
zagląda wszystkim roślinkom w podniebienie,
i namawia na kwitnienie!
Lato w pełni! A tu mżawka !
Przydałaby się z sąsiadką kawka!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Jola, piękna róża przy kratce i jeszcze efektowniej to wyglada, bo cis przebija swą intensywną zielenią
winogrona masz okazałe; winko robisz, czy tylko do zjedzenia?
ja po raz pierwszy będę robic nalewki
Moje winogronka trafiają prosto do ust odwiedzających działkę. To jest odmiana Muscat. W zeszłym roku mączniak zniszczył o tej porze wszystkie owoce. Na razie patrzę z niepokojem, bo jeszcze im trzeba około miesiąca do dojrzałości.