Na małym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich iluminacja w kształcie choinki

jotka napisał(a)

Na małym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich iluminacja w kształcie choinki

Lubię oglądać świąteczne iluminacje, sa coraz bardziej wymyślne i kolorowe, chociaż białe tak jak ta choinka też mają swój urok

A u mnie mrok przedpokoju rozświetla kolorowy stroik. Taki akcent zanim rozbłyśnie choinka

No i nastrój się już przedświąteczny tworzy

Jolu, piękna ta iluminacja choinki. Taka ażurowa. A reszta jak u ciebie, brzydko i chlapa.

Aniu, nastr ój u mnie narasta powoli, ale ten stroik lubię, bo daje kameralne światło w przedpokoju i nie trzeba górnego świecić. A wieczór długi ...

Bożenko, brzydko, chlapa, aż strach wychodzić. Właśnie wpadła na kolację córka, która wróciła z Paryża przez Berlin. Dobrze, że już w domu bo ślisko ...

A na jutro plany w zależności o pogody, być może trzeba będzie przeczekać w domu ...

Ja mam już ubrana choinke,na zewnątrz w tym roku nie mam zadnych akcentów oprócz gotowego wianka na drzwiach.Nie mam w tym roku jakoś weny.

malgocha1960 napisał(a)

Ja mam już ubrana choinke,na zewnątrz w tym roku nie mam zadnych akcentów oprócz gotowego wianka na drzwiach.Nie mam w tym roku jakoś weny.

Nic na siłę Małgosiu Przyjdzie później odmiana i będziesz wulkan energii Ja dziś pewnie też wiele nie wymodzę, bo to co widzę za oknem nie sprzyja radosnej twórczości. Brudno, topniejący śnieg tworzy kałuże, bo nie ma gdzie spływać ... Dobrze chociaż, że zapowiadany śnieg z deszczem nie pada.

Właśnie wróciłam z dworu....... pod nogami gąbka śniegowa,po każdym stąpnięciu jak do wiadra z wodą......

hanka_andrus napisał(a)

Właśnie wróciłam z dworu....... pod nogami gąbka śniegowa,po każdym stąpnięciu jak do wiadra z wodą......

Haniu, ja tego doświadczyłam już wczoraj Dziś dużo nie pohasam, bo wczoraj źle stanęłam na czymś nie równym co było pod śniegiem i utykam trochę.
A w ogóle dobrze, ze wróciłam z dworu a nie z pola
Ach te regionalizmy

Kilka dni temu powiedziałam wnukom , że nie mogą do mnie przyjść bo wybieram sie do miasta (czyli do centrum). A Oni na to: do jakiego miasta babciu? ...